Rekolekcje dla osób Niepełnosprawnych w Lasku

Wśród członków MI niezwykle ważne miejsce zajmują osoby chore oraz przeżywające różne trudności, gdyż ofiarowanie swojego cierpienia Niepokalanej przynosi ogromne duchowe owoce.
MI stara się więc zadbać o przestrzeń formacji i spotkania dla tych osób.
Do inicjatyw tego typu należą tzw. Rekolekcje dla Niepełnosprawnych w Niepokalanowie Lasku, którym chcemy poświęcić więcej miejsca w obecnym numerze „Rycerza”.

Wspomniane rekolekcje sięgają swoimi początkami końca lat 80., kiedy to Niepokalanów Lasek przekształcał się
w Ośrodek Formacyjny Rycerstwa Niepokalanej. Od tamtej pory organizowane były w Lasku różnego rodzaju turnusy rekolekcyjne. Jeden z nich przeznaczony był dla młodzieży studiującej i pracującej. Na ten turnus przyjeżdżało też kilka niepełnosprawnych osób. Z czasem turnus ten przekształcił się w rekolekcje dla osób niepełnosprawnych oraz wolontariuszy. Obecnie turnus ten odbywa się co roku na przełomie sierpnia i września, a uczestniczy w nim kilkadziesiąt osób z niepełnosprawnościami oraz opiekunowie.
Kilka słów do naszych Czytelników skierował, jeżdżący na wózku inwalidzkim, Dariusz Oliński, należący do ścisłego grona osób, które zainicjowały rekolekcje w obecnym kształcie:

„Drodzy Przyjaciele, myślę, że rekolekcje te mają szczególne znaczenie dla osób niepełnosprawnych. Tu nie chodzi tylko o to, że przyjeżdżamy sobie na wypoczynek, ale przyjeżdżamy spotkać się z Panem Bogiem
i pogłębić wiarę u stóp Matki Bożej Niepokalanej. Bardzo dużo korzystają tu też wolontariusze, bo rekolekcje nie są tylko dla niepełnosprawnych, ale są również dla naszych wolontariuszy – i oni w tym momencie pogłębiają swoją wiarę. Szczególnie przez kontakt z osobami niepełnosprawnymi poznają głębiej Jezusa, który cierpiał na Krzyżu. Tutaj, gdzie znajduje się właśnie Niepokalanów, jest miejsce szczególnie przeznaczone dla osób niepełnosprawnych, aby oni przez swoją niepełnosprawność mogli doprowadzać swych opiekunów do zbawienia. To piękny czas, w którym poznajemy siebie nawzajem i dajemy sobie czas
na poznanie też swojej niepełnosprawności. To, że jesteśmy niepełnosprawni fizycznie, też wiąże się z tym, że czasem brakuje nam wiary dojrzałej, aby pogodzić się również
ze swoim cierpieniem. Serdecznie zapraszam do udziału w tych wspaniałych, tygodniowych rekolekcjach, aby poznać Chry-
stusa i poznać drugą osobę, która jest niejednokrotnie osobą cierpiącą i potrzebującą. Do zobaczenia pod koniec sierpnia”.

Z czasem do współorganizowania rekolekcji zaangażowana została m.in. animatorka Danuta Żebrowska, która tak wspomina moment, kiedy turnus dla młodzieży przekształcił się całkowicie w turnus dla osób niepeł­nosprawnych:
„Od 2007 roku przez rok czy dwa nasze spotkania nie odbywały się, aż wreszcie Darek Oliński wpadł na pomysł, aby utworzyć specjalny turnus dla osób niepełnosprawnych. Darek zwrócił się o pomoc do osób, które od dawna wspierały nasz pobyt w Lasku: o. Stanisława M. Piętki i sióstr zakonnych, związanych z Niepokalanowem.
W pierwszym turnusie (2009) nie uczestniczyło zbyt wiele osób – zaledwie kilka osób z Warszawy i Łodzi. Kolejny turnus miał być turnusem z prawdziwego zdarzenia dla osób z całej Polski. Celem zaangażowania odpowiedniej do potrzeb liczby wolontariuszy wysłałam informacje do Centrów Wolontariatu we wszystkich miastach wojewódzkich w Polsce. Odzew przerósł nasze oczekiwania. Zgłosiły się osoby niepełnosprawne nie tylko z Warszawy i okolic, ale też z Pabianic
i dalekiego Darłowa, również osoby starsze. Wolontariusze zgłosili się z całej Polski. Turnus liczył już w sumie około 50 osób i rozrastał się z roku na rok. Rekolekcje miały na celu nie tylko umożliwienie osobom, którym
życie podniosło wyżej poprzeczkę codziennych możliwości, kontaktu ze światem, ale też pogłębienie wiary i oddania się z ufnością Bogu i Matce Bożej na wzór św. Ojca Kolbe-
go. Pomagały w tym konferencje o. Piotra Lenarta, o. Grzegorza Bartosika, o. Jerzego Szyrana i innych prelegentów”.

Jak widać, rekolekcje mogą dobrze funkcjonować dzięki współpracy braci franciszkanów z osobami świeckimi, poświęcającymi się temu dziełu. Obecnie moderatorką turnusu jest Marta Kaczmarek i tak wspomi­na
swój udział w rekolekcjach:

„Na rekolekcje dla osób niepełnosprawnych zaczęłam przyjeżdżać około 10 lat temu. Był to dla mnie wyjątkowy czas pod wieloma względami. To tutaj spotkałam Boga w drugim człowieku i jego cierpieniu. Te rekolekcje to również świetny czas na inne spojrzenie
na swe słabości, nieraz z dystansem, którego można się uczyć od podopiecznych. Czas rekolekcji dla osób niepełnosprawnych to także doświadczenie wspólnoty, w której każdy, czy podopieczny, czy wolontariusz, mimo swoich ograniczeń może coś dostać, ale także coś wnosi i ubogaca wspólnotę swoją obecnością. Dla mnie to również miejsce, gdzie nauczyłam się wielu nowych rzeczy, związanych z opieką nad osobami z niepełnosprawnością, co w dużym stopniu wpłynęło również na mój rozwój zawodowy. Są to jedne z rekolekcji, które mają na mój rozwój duży wpływ. Jestem wdzięczna Panu Bogu za ten czas i każdą osobę, która przyjeżdża na te rekolekcje”.

Wśród stałych bywalców Lasku jest m.in. Michał Jasiński, który pozostałym uczestnikom turnusu daje nieustannie przykład, jak przezwyciężać swoje ograniczenia. Michał podzielił się wrażeniami z rekolekcji:

„Czas rekolekcji jest zawsze dla mnie wyjątkowy, przede wszystkim duchowo, ale nie tylko. Ogromną radością była też dla mnie możliwość bliskiego spotkania się z Panem Bogiem i Maryją, jak też z przyjaciółmi,
z którymi co roku spotykamy się na tych rekolekcjach. Zawarłem także nowe, ciekawe znajomości. Zachęcam wszystkich do przyjazdu na nasze rekolekcje, które są niesamowitym czasem spędzonym wraz ze wspaniałymi ludźmi i oczywiście z Jezusem. W tym czasie czuje się Bożą Opiekę i nabiera sił do przetrwania wszelkich trudności. Jest to wyjątkowy czas w pięknym miejscu, ukochanym przez Matkę Bożą i Założyciela tego świętego miejsca, św. Ojca Maksymiliana Kolbego. Po prostu przyjedźcie i zobaczcie sami. Na pewno nie pożałujecie!”.

Z kolei Monika Karczewska, która w roku 2022 uczestniczyła w rekolekcjach po raz pierwszy, tak je wspomina:

„Rekolekcje te skradły moje serce. Temat
rekolekcji, jak też ich forma – bardzo mi
podpasowały, dotykały serca. Podobały mi się bardzo spotkania w grupach. Ważny
i uroczysty był dzień spowiedzi, a potem sakrament namaszczenia chorych i modlitwa za chorych. Dla mnie ważne też było, że mieliśmy stały dostęp do kaplicy. Piękne adoracje Najświętszego Sakramentu, połączone
z modlitwą, przynosiły ukojenie i pokrzepienie na koniec dnia. Wspólne ognisko i wyjazd do Niepokalanowa to niektóre z atrakcji. Wspaniali ludzie, cenne rozmowy, chwile spędzone z Bogiem i drugim człowiekiem
to czas bardzo piękny. Polecam te rekolekcje. Jest to owocny czas, spędzony na modlitwie w różnej formie i przebywaniu z innymi,
a to nigdy nie jest czas stracony”.

Swoim świadectwem podzielił się także Bartosz Madej, który na rekolekcjach pełni rolę nie tylko wolontariusza, ale także rolę animatora muzycznego:

„Rekolekcje dla osób niepełnosprawnych w Niepokalanowie Lasku to wyjątkowy czas na mapie mojego roku. Posługa osobom, które z niekłamaną radością potrafią nieść swój wielki krzyż, inspiruje i zawstydza. Ten jeden tydzień naprawdę potrafi zmienić spojrzenie na własne życie”.

Zapraszamy!

Osoby z niepełnosprawnością, jak i chętnych wolontariuszy zapraszamy do kontaktu i zapoznania się ze szczegółami:

lasek.niepokalanow.pl/niepelnosprawni

Podziel się z nami tym, co robisz.

Może Ty lub Twoja Wspólnota MI podejmujecie jakieś inne rycerskie dzieła i chciałbyś podzielić się tym na łamach „Rycerza Niepokalanej”? Przyślij opis swojej działalności wraz z kilkoma zdjęciami na adres:
redakcja@rycerzniepokalanej.pl.
A może i przez Ciebie Niepokalana chce zainspirować innych… ■

Ten i inne teksty czytaj dzięki prenumeracie

Zajrzyj do nas na FB