Ilustracją do dzisiejszej ewangelii może być zdarzenie jakie spotkało młodego kleryka. Pociąg relacji
Warszawa- Szczecin. Do przedziału, w którym on już przebywał, weszły dwa małżeństwa w średnim
wieku. Ponieważ podróż trwała kilka godzin w przedziale między podróżnymi nawiązała się
rozmowa. Chłopak zwierzył się rozmówcom, że chce zostać księdzem. Marzy, aby głosić ewangelię o
Jezusie i jego miłości wszystkim ludziom. W odpowiedzi usłyszał śmiech i drwiny. Reakcja
współpasażerów zaskoczyła go i zabolała. Nie mógł zrozumieć ich postawy – on zwierza się ze
swojego największego skarbu a oni kpią z niego….. Wtedy przypomniał sobie słowa z dzisiejszej
ewangelii : „Nie dawajcie psom tego co święte i nie rzucajcie swych pereł przed świnie” i boleśnie
zrozumiał ich sens .
Jest też i inna nauka oraz zachęta płynąca z dzisiejszej ewangelii .
Jezus jest naszą wąską drogą do nieba. Droga krzyżowa, którą szedł, była wyrazem jego
bezgranicznej miłości do Boga i do ludzi. Celem było zmartwychwstanie. Benedykt XVI nauczał :
„jeżeli i my chcemy przejść przez ciasne drzwi, musimy starać się być małymi, czyli ludźmi o
pokornym sercu, tak jak Jezus. Jak Maryja, Jego i nasza Matka. Ona jako pierwsza przeszła, za
Synem, drogę krzyża i została wyniesiona do chwały nieba. Lud chrześcijański wzywa Ją jako Ianua
Caeli — Bramę Niebieską. Prośmy Ją, by nas prowadziła w naszych codziennych wyborach drogą,
która wiedzie do „bramy nieba”.
Moja droga
