Cichy i pokornego serca. Nie narzucający się z Ewangelią nikomu. Uzdrawiający wszystkich, którzy chcieli Go przyjąć. I oddalający od tych, którzy przyjąć nie chcieli.
Jaka jest moja postawa wobec Boga? Czy pragnę przyjąć Pana Jezusa bez warunków i bez zastrzeżeń? Czy może są miejsca, do których nie chcę Go wpuścić? Czy chcę zawierzyć Panu całe moje życie, czy tylko jakąś jego część, tę najbardziej wygodną i nie wymagającą ode mnie wysiłku do nawrócenia?
Panie Jezu, proszę, przymnóż nam wiary, byśmy potrafili kochać Cię całym sercem i byś stał się jedynym Panem naszego życia.