Faryzeusze są pełni zazdrości, sami wiele poszczą, a uczniów Jezusa wypełnia radość. Choć istotą chrześcijaństwa jest krzyż, nie możemy zapominać o wielkiej radości jaką daje nam obcowanie z Bogiem. Skupiając się na cierpieniu, możemy zatracić radość bycia dziećmi samego Boga. Świętość przychodzi przez krzyż, ale nigdy nie możemy zapomnieć, że Jezus umierając za nas, daje nam pełnie zbawienia w Nim. A bycie z Bogiem to dobro, pokój, radość.
Panie, proszę naucz mnie patrząc na krzyż dostrzegać Twoją wielką miłość do mnie. Wiem, że trudności i ból kształtują moją świętość, ale też wiem, że bycie Twoim uczniem to wielka radość serca. Znając cel mojego życia, którym jest całkowite zjednoczenie się z Tobą, z nadzieją i miłością w sercu jest mi łatwiej dźwigać mój krzyż.