Joachim i Anna –rodzice Najświętszej Maryi Panny

Joachim i Anna –rodzice Najświętszej Maryi Panny
Francisco Camilo, Święta ANNA, Święty Joachim i dziewica, 1652 / wikimedia commons

Jego imię po hebrajsku oznacza „Bóg podniesie”, jej – „łaska”, „wdzięk”.
W kalendarzu liturgicznym Kościoła katolickiego pod datą 26 lipca obchodzimy wspomnienie rodziców Najświętszej Maryi Panny – św. Joachima i św. Anny. Skąd jednak wiemy, że tak właśnie mieli na imię, i kim właściwie byli?

Nie wspomina o nich żadna z czterech Ewangelii. Jedynym źródłem wiedzy na ich temat pozostaje natomiast apokryf zatytułowany Pochodzenie Maryi. Apokalipsa Jakuba, zwany potocznie Protoewangelią Jakuba. Wszystkie inne pisma wczesnochrześcijańskie czerpią wiadomości o nich właśnie z tej Księgi, powstałej najprawdopodobniej między 140 a 170 rokiem po Chrystusie. Opisuje ona narodziny i młodość Maryi, zwiastowanie i narodzenie Jezusa, a kończy ucieczką do Egiptu. Jej geneza, zdaniem współczesnych patrologów, sięga Tradycji ustnej, czerpiącej wiedzę od potomków rodziny św. Józefa.
Wspomniana tu Protoewangelia Jakuba nie została włączona do pism kanonicznych Nowego Testamentu, jednak cieszyła się w pierwszych wiekach Kościoła dużym autorytetem, zwłaszcza wśród chrześcijan na Wschodzie. Nie można jej traktować jako wiernego zapisu historycznych faktów, lecz raczej jako wyraz pewnych tradycji i wyobrażeń. Choć jest w niej sporo przesady, patosu czy idealizacji, to jednak zawiera także szereg szczegółów dotyczących realiów ówczesnego życia, które zostały potwierdzone przez historyków, biblistów i archeologów. Jednym z elementów, który został uznany za wiarygodny i przyjęty w całym Kościele, pozostaje tożsamość rodziców Matki Bożej, o której wspomina Protoewangelia Jakuba.
Według niej św. Joachim, przyszły ojciec Maryi, był człowiekiem niezmiernie bogatym, właścicielem oraz handlarzem bydła i owiec. Cieszył się opinią osoby bogobojnej
i szlachetnej, jednak cierpiał z powodu braku potomstwa. Dla ówczesnych Izraelitów było to źródłem szczególnej udręki, ponieważ bezdzietność uchodziła za oznakę braku
Bożego błogosławieństwa.
Jego małżonką była św. Anna, która także odznaczała się wielką pobożnością.
Według jednej z tradycji urodziła się w Betlejem, gdzie jej rodzice (Stolanus i Emerentiana) mieli posiadać swój dom. Według innej tradycji pochodziła z Seforis, które w tamtych czasach było stolicą Galilei – wielką, tętniącą życiem metropolią, w odróżnieniu od położonej cztery kilometry na południe od niej małej i sennej wsi Nazaret. Swego męża poślubiła, gdy miała 24 lata.

Potomkowie wielkiego króla Dawida

Z jakich rodów wywodzili się Joachim i Anna? Św. Paweł w Liście do Rzymian pisze o Jezusie „pochodzącym według ciała z rodu Dawida” (Rz 1,3). Chrystus jako Syn Boży
nie mógł być potomkiem Józefa „według ciała”.
Oznacza to więc, że „według ciała” musiał być potomkiem Maryi. Innymi słowy, Matka Boża musiała wywodzić się z Dawidowego, a więc królewskiego szczepu. Taką też tradycję przekazują nam najstarsze źródła historyczne dotyczące Najświętszej Maryi Panny z II wieku: pisma św. Ignacego Antiocheńskiego i św. Justyna Męczennika. Na taki rodowód wskazują też słowa z Ewangelii św. Łukasza: „Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida” (Łk 1,32).
Niemiecki biblista Rainer Riesner uważa, że do tego samego szczepu mogli należeć zarówno Maryja, jak i Józef, o którym zresztą św. Łukasz pisze wprost, że „pochodził
z domu i rodu Dawida” (Łk 2,4). Małżeństwa w ramach jednego klanu, który miał bardzo wiele odgałęzień, były wówczas bardzo rozpowszechnione. Ta sama uwaga dotyczy także Joachima i Anny. Tradycja wczesnochrześcijańska mówi, że oboje również mieli wywodzić się ze szczepu Dawida. Przedstawiciele tego rodu zamieszkujący Nazaret utrzymywali bliskie związki z Betlejem, gdzie mogli mieć swoje nieruchomości.
Pierwszy dziejopis chrześcijański Euzebiusz z Cezarei, pisząc w IV wieku swą Historię Kościoła, wspominał, że jeszcze za panowania cesarza Domicjana (a więc w latach 81-96 po Chrystusie) swoje 39-morgowe pole posiadali pod Betlejem Żydzi z pokolenia Dawida. Niewykluczone więc, że swoją ziemię, odziedziczoną w posagu po rodzicach i dzierżawioną miejscowym rolnikom lub pasterzom, mogła mieć także Maryja. To tłumaczyłoby, dlaczego podczas spisu powszechnego wybrała się tam razem z Józefem. W tamtym okresie spisów dokonywano nie z powodów statystycznych, lecz podatkowych. W imperium rzymskim obowiązywały dwa podatki: gruntowy i pogłówny. Dlatego należało stawić się przed cesarskim urzędnikiem całą rodziną w miejscu posiadania nieruchomości. To wyjaśnia, dlaczego małżonkowie znaleźli się w Betlejem.

Upokorzenie św. Joachima i objawienie anioła

Według Protoewangelii Jakuba punktem zwrotnym w życiu Joachima stała się nieprzyjemna sytuacja, w której znalazł się podczas Święta Namiotów w Jerozolimie. Został wówczas skarcony przez arcykapłana Rubena, że ośmiela się składać dary w świątyni, podczas gdy nie zrodził jeszcze potomka. Upokorzony mężczyzna przypomniał sobie wtedy historię Abrahama, który mimo podeszłego wieku doczekał się na starość syna. Postanowił więc prosić Boga o podobny dar. W tym celu udał się na pustynię, gdzie przez 40 dni i nocy pościł, modląc się o potomstwo. Według starochrześcijańskich źródeł miejscem, w którym miał zanosić błagania do Niebios, była grota Kosiba nad potokiem Wadi Qelt na Pustyni Judzkiej, położona w okolicy zamieszkanej wówczas przez sektę esseńczyków.
Gdy Joachim przebywał na pustkowiu, Anna została w Jerozolimie i całymi dniami modliła się, prosząc Boga, by obdarzył ją potomstwem, jak niegdyś bezdzietną Sarę. W pewnej chwili ujrzała anioła, który powiedział jej: „Anno, Anno. Wysłuchał Pan Bóg modlitwę twoją. Poczniesz i porodzisz, a potomstwo twoje będzie przepowiadane po całej ziemi”. Wdzięczna kobieta złożyła wówczas przyrzeczenie, że ofiaruje swoje dziecko Bogu, by służyło Mu do końca życia.
Wkrótce potem anioł ukazał się na pustyni także Joachimowi, oznajmiając, że modły zostały wysłuchane i niedługo w jego domu pojawi się nowe życie. Rzeczywiście, siedem miesięcy później – jak precyzuje Protoewangelia Jakuba – małżeństwo doczekało się córeczki, której nadano imię Maryja.

Późniejsze losy Joachima i Anny

Według tradycji prawosławnej, św. Joachim zmarł, gdy Maryja skończyła dziewięć lat, natomiast Anna odeszła z tego świata dwa lata później. W związku z tym w ikonografii wschodniej spotkać można wyobrażenie małżonków leżących razem na łożu śmierci.
Odmiennie przedstawiała koleje ich losu tradycja łacińska. Zgodnie z nią dziewczynka miała zostać półsierotą, ponieważ Anna przeżyła Joachima. Po jego śmierci poślubiła jeszcze dwóch kolejnych małżonków i doczekała się narodzin Chrystusa. Dlatego w ikonografii katolickiej rozpowszechnił się typ wizerunku zwany Anna Samotrzecia, przedstawiający ją jako babcię ze swą córką Maryją i małym wnuczkiem Jezusem. Gdy dożyła swoich dni, miano pochować ją w Dolinie Jozafata obok ukochanego Joachima.
Chociaż o rodzicach Matki Bożej wiemy niewiele, stali się oni bohaterami wielu dzieł sztuki chrześcijańskiej. Najbardziej znane to niewątpliwie cykl fresków w kaplicy Scrovegnich w Padwie, których autorem był jeden z największych malarzy włoskiego średniowiecza, a zarazem tercjarz franciszkański – Giotto di Bondone. Wśród owych malowideł szczególnie wyróżnia się scena spotkania przy Złotej Bramie w Jerozolimie, gdy Anna wita wracającego z pustyni Joachima. Małżonkowie obejmują się czule i patrzą sobie głęboko w oczy, nie widząc świata poza sobą. Ona delikatnie dotyka dłonią jego policzka. Wymieniają głęboki pocałunek. Maryja naprawdę została poczęta z miłości. ■

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Styczeń 1 (824) 2025

Spis treści

Temat numeru
Pięć warunków sakramentu pokuty
Jak ks. Dolindo o grzechu uczył
Rycerstwo Niepokalanej
Warunek drugi – nosić Cudowny Medalik 
Biografia Niepokalanej
Joachim i Anna – rodzice Najświętszej Maryi Panny
W obronie życia
W obronie życia niemowląt
Żółta bluzka i sweterek z importu 
Świadectwo
Ocalony – świadectwo     
Publicystyka
Prawo dziecka nienarodzonego – do (prze)życia w Polsce
Felieton
Na kogo spada wina ojców?
Nie zabijaj!                       
Życie, małżeństwo i rodzina
Pułapki dobrobytu, czyli o zbawiennych skutkach ascezy         
Dialog w małżeństwie     
Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata    
Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa   
Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na marzec             
Kościół o Niepokalanej   
Ojciec Maksymilian o Niepokalanej             
Kompendium Katechizmu Kościoła            
Refleksja duchowa           
Odpowiedzi na pytania teologiczne              
Podziękowania
Listy od Czytelników      

Styczeń 1 (824) 2025

Marzec 3 (826) 2025

Spis treści

Temat numeru
Pięć warunków sakramentu pokuty
Jak ks. Dolindo o grzechu uczył
Rycerstwo Niepokalanej
Warunek drugi – nosić Cudowny Medalik 
Biografia Niepokalanej
Joachim i Anna – rodzice Najświętszej Maryi Panny
W obronie życia
W obronie życia niemowląt
Żółta bluzka i sweterek z importu 
Świadectwo
Ocalony – świadectwo     
Publicystyka
Prawo dziecka nienarodzonego – do (prze)życia w Polsce
Felieton
Na kogo spada wina ojców?
Nie zabijaj!                       
Życie, małżeństwo i rodzina
Pułapki dobrobytu, czyli o zbawiennych skutkach ascezy         
Dialog w małżeństwie     
Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata    
Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa   
Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na marzec             
Kościół o Niepokalanej   
Ojciec Maksymilian o Niepokalanej             
Kompendium Katechizmu Kościoła            
Refleksja duchowa           
Odpowiedzi na pytania teologiczne              
Podziękowania
Listy od Czytelników      

Styczeń 1 (824) 2025