Maryja w świątyni jerozolimskiej
OFiarowanie Najświętszej Maryi PANNY, 1534-1538, w Gallerie dell'Accademia w Wenecji /: wikimedia commons

Starożytna tradycja podaje, że Najświętsza Maryja Panna jako trzyletnia dziewczynka została ofiarowana na służbę w świątyni jerozolimskiej. Spędziła tam dziewięć lat.

W Protoewangelii Jakuba czytamy, że mała Miriam nauczyła się chodzić, gdy miała siedem miesięcy. To samo źródło podaje, że urodziła się jako wcześniaczka w siódmym miesiącu ciąży. Nie mamy pewności, czy są to prawdziwe fakty, czy też wplecione w opowieść symboliczne elementy, ponieważ cyfra „7” oznaczała w teologii judaistycznej doskonałość.
W tym samym apokryfie znajduje się też informacja, że Miriam jako trzyletnia dziewczynka została oddana na służbę w najświętszym miejscu religii żydowskiej – jako konsekrowana dziewica. Ta opowieść już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa została uznana przez Kościół za wiarygodną. Wiadomo, że w VI stuleciu na pamiątkę tego wydarzenia na Wschodzie obchodzono święto Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Widnieje ono do dziś w katolickim kalendarzu liturgicznym pod datą 21 listopada. Co ciekawe, głównym źródłem pisanym, na którym opiera się owa tradycja, nie jest żadne kanoniczne pismo Nowego Testamentu, lecz wspomniana już apokryficzna Protoewangelia Jakuba.
Do opisywanego okresu z życia Maryi liturgia Kościoła odnosi fragmenty Starego Testamentu, powstałe wiele lat przed Jej narodzeniem, np. następujące wersety z Księgi Syracha: „W świętym Przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić świętą służbę i przed to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza” (Syr 24,10-11).
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu wielu badaczy, zwłaszcza żydowskich, kwestionowało prawdziwość takiego obrzędu jak ofiarowanie małych dziewczynek na służbę w świątyni jerozolimskiej. Po odnalezieniu rękopisów żydowskiej sekty esseńczyków w Qumran nad Morzem Martwym musiano jednak zmienić zdanie. W odkrytych manuskryptach znajdowała się bowiem wzmianka na temat takiego właśnie zwyczaju. Włoski teolog o. Gabriele-Maria Roschini jeszcze przed odnalezieniem wspomnianych pism twierdził, że z kart Starego Testamentu (np. z Księgi Kapłańskiej,
1 Samuela, 2 Królewskiej, 2 Kronik i Ezdrasza) da się wywieść istnienie w judaizmie praktyki poświęcania synów i córek na służbę Bogu, w tym specjalnej grupy męskiej i żeńskiej przeznaczonej do posługi w świątyni.

Dziewczynki na służbie w świątyni

Co jednak kilkuletnie dziewczynki mogły robić w świątyni jerozolimskiej? Francuski biblista Frédéric Manns pisze, że tkały one m.in. szaty rytualne, np. zasłonę przybytku oddzielającą Miejsce Święte od Najświętszego. Były one szczególnie predysponowane do takich prac, ponieważ ich drobne palce nadawały się znakomicie do przędzy tak cienkiego i delikatnego materiału, jakim był bisior. Dziecięcy wiek wynikał też z obowiązku zachowania czystości rytualnej, ponieważ dziewczynek przed osiągnięciem dojrzałości nie dotykała przypadłość miesiączkowania.
W czasach gdy Maryja przychodziła na świat, najprawdopodobniej trwała już zarządzona przez króla Judei Heroda Wielkiego gruntowna rozbudowa świątyni jerozolimskiej, stanowiącej wówczas główny ośrodek kultu religijnego Izraelitów. Była to trzecia budowla sakralna wzniesiona przez Żydów na górze Moria, gdzie – według tradycji – Abraham miał dokonać ofiary ze swego syna Izaaka. W roku 20 przed Chrystusem wspomniany władca podjął decyzję o rozbudowie obiektu, ponieważ dotychczasowy gmach nie był w stanie pomieścić wszystkich napływających do miasta pielgrzymów. W związku z tym król kazał wznieść na platformie o powierzchni ponad 14 hektarów najbardziej okazałą budowlę w całym imperium rzymskim. Prace trwały niemal dekadę i zakończyły się w roku 10 przed Chrystusem.
W Protoewangelii Jakuba zachowała się scena opisująca wejście Miriam do świątyni jerozolimskiej: „W końcu dziecię osiągnęło wiek trzech lat, i rzekł Joachim: «Zawołajmy córki Hebrajczyków, które są bez zmazy, i niech każda z nich weźmie kaganek; niech kaganki będą zapalone, by nie zwróciła się wstecz i serce jej nie zostało uwięzione daleko od świątyni Pańskiej». I uczyniły tak, aż doszły do świątyni Pańskiej. I przyjął je kapłan, i ucałowawszy, pobłogosławił ją i rzekł: «Pan Bóg wywyższy twe imię pośród wszystkich narodów. Na tobie w dniach ostatecznych ukaże Pan zbawienie synom Izraela»”. Koniec służby w świątyni

Maryja zamieszkała w pokojach przylegających do świątyni. Podobnie jak inne dziewczynki w tym miejscu oddawała się modlitwom i zajmowała tkaniem szat liturgicznych. Kapłani mieli jej przydzielić purpuręi szkarłat. Według tradycji to właśnie ona miała utkać zasłonę w przybytku Pańskim – tę samą, która później rozerwie się na dwoje
w chwili śmierci Jezusa.
Po skończeniu 12 lat dziewczynki wracały do swych rodzinnych domów. Wiązało się to z faktem, że zazwyczaj w tym wieku stawały się kobietami i mogły być rytualnie „nieczyste”, więc jako takie nie miały prawa przebywać na terenie świątyni. Protoewangelia Jakuba opisuje to następująco: „Gdy zaś osiągnęła dwanaście lat, kapłani zwołali naradę
i mówili: «Oto Maryja osiągnęła dwanaście lat w świątyni Pańskiej. Cóż mamy uczynić, by nie splamiła przybytku Pana Boga naszego?» i rzekli doń [do arcykapłana]: «Ty masz pieczę nad ołtarzem Pańskim. Wejdź i módl się w jej sprawie, a uczynimy to, co ci Pan Bóg objawi»”.
Owym arcykapłanem był Zachariasz. Według tradycji wschodniej, rodzice Maryi umarli, gdy przebywała w świątyni, zaś osieroconą dziewczynką zajęli się jedyni żyjący jej krewni – sędziwe stryjostwo: Elżbieta i Zachariasz – późniejsi rodzice św. Jana Chrzciciela.
Odmiennie kształtowała się natomiast tradycja w Kościele łacińskim. Zgodnie z nią Dziewczynka miała zostać półsierotą, ponieważ zmarł Jej ojciec, Joachim, zaś Anna po śmierci męża miała jeszcze dwóch kolejnych małżonków i dożyła sędziwego wieku.
Na temat dzieciństwa Miriam hiszpański teolog Juan Luis Bastero de Eleizalde pisze: „Pełnia łaski, cnoty teologalne i moralne wlane przez Ducha Świętego wpływały bezpośrednio na wszystkie czynności Jej życia codziennego. Wkrótce zaczęto dostrzegać w Niej zachowanie odmienne od zachowania reszty dzieci. Istotnie, z powodu grzechu pierworodnego dzieci wszystkich czasów naśladowały przykład starszych, szczególnie to, co prowadzi do zła.
Maryja jednak zdecydowanie we wszystkich swoich uczynkach szła niełatwą drogą do cnót heroicznych i do świętości. Żaden człowiek nie mógł odkryć w Niej najmniejszego cienia niedoskonałości. Nie było ani kaprysów, ani złości, ani objawów złego humoru z powodu faktów, które Jej się nie podobały. W Maryi, ponieważ została poczęta bez skazy grzechu pierworodnego, nie istniała nigdy nawet najmniejsza skłonność do zła i choćby najlżejszego grzechu”. ■

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Kwiecień 4 (827) 2025

Spis treści

Temat numeru
Zmartwychwstanie Pana Jezusa według mistyczek
Jak ks. Dolindo o grzechu uczył (cz. II)              

Rycerstwo Niepokalanej
Środki, którymi dysponuje Rycerstwo Niepokalanej    

Biografia Niepokalanej
Narodziny Najświętszej Maryi Panny

Świadectwo
Mój dziadek był masonem (…)        
Od „Kulawca” do „Cool AA-owca” (…)

Historia
1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego    

Publicystyka
Prawna wojna z mową (nienawiści)

Felieton
Krzyż i teleskop 
Wybór zawsze jest nasz    

Życie, małżeństwo i rodzina
Sumienie i jego deformacja (…)       
Przebaczenie i pojednanie w małżeństwie      

Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata      

Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa    

Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na kwiecień           
Kościół o Niepokalanej    
Ojciec Maksymilian o Niepokalanej
Kompendium Katechizmu Kościoła
Refleksja duchowa        
Odpowiedzi na pytania teologiczne

Podziękowania
Listy od Czytelników            

Styczeń 1 (824) 2025

Maj 5 (828) 2025

Spis treści

Temat numeru
Maj miesiącem Niepokalanej
Maryja pomaga nam zrozumieć Kościół
Wiara fundamentem państwa polskiego
Pięć zniewag Niepokalanego Serca Maryi         

Historia
Droga do koronacji Maryi na Królową Polski

Biografia Niepokalanej
Maryja w świątyni jerozolimskiej

Świadectwo
Tajemnica Tajemnic Jana Budziaszka  

Publicystyka
Prawny obowiązek „miłości Ojczyzny”

Felieton
Czy wyjdzie iskra?
Polski maj   

Życie, małżeństwo i rodzina
Rodzina czy samotność? Kryzys demograficzny w Polsce
Różaniec siłą rodziny

Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata      

Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa    

Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na maj      
Kościół o Niepokalanej Pius XII / Prymas Stefan Wyszyński Ojciec Maksymilian o Niepokalanej
Święty na maj
Kompendium Katechizmu Kościoła
Refleksja duchowa        
Odpowiedzi na pytania teologiczne

Podziękowania
Listy od Czytelników            

Styczeń 1 (824) 2025