Rozważania o duchowości św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Rozważania o duchowości św. Teresy od Dzieciątka Jezus
Przemijalność świata i wieczność Boga / Freepik

Cześć 4

            „Moja pieśń na dzień dzisiejszy” to chyba jeden z najpiękniejszych utworów literackich, jaki wyszedł spod pióra Teresy od Dzieciątka Jezus. Z pewnością świadczy o tym wielość jego wykonań w wersji śpiewanej. Podejmując jednak myśl św. Teresy zawartą w tymże utworze spróbujemy w kolejnych odsłonach naszkicować pewien program życia duchowego, który Święta zawarła w poszczególnych strofach swego utworu.

4. Perspektywa miłości

            W pierwszych słowach czwartej strofy rozważanej pieśni można odnaleźć pewne korelację między treścią tejże strofy, a słowami, które niegdyś w świątyni jerozolimskiej wypowiedział starzeć Symeon na widok małego Jezusa, którego właśnie wnosili do świątyni Jego rodzice, by postąpić z Nim według przepisu prawa. Jak podaje zapis ewangeliczny, Symeon wziął Dziecię w ramiona i wyraził swoją gotowość odejścia już z tego świata, gdyż jego oczy ujrzały Zbawienie, które Bóg przygotował dla wszystkich narodów na ziemi. Ta gotowość przejścia już do domu Ojca płynie z głębokiego przekonania, że wraz z ujrzeniem obiecanego przez Boga Zbawienia – Jezusa – starzec zobaczył już wszystko. Całe jego życie do momentu spotkania z Jezusem okazało się jakąś zaprzeszłością, której nawet nie warto wspominać. To zaś, co ewentualnie mogłoby go jeszcze spotkać na tej ziemi jest niczym wobec tego jedynego spotkania. Wraz z ujrzeniem Dziecięcia Jezus, Symeon zobaczył już wszystko. Wszystko, co najbardziej wzniosłe, najpiękniejsze. Wszystko cokolwiek jest warte jakiegoś zachodu i zachwytu. Już nic więcej sensownego nie może go spotkać. A jednocześnie tkwi w nim głębokie przekonanie, że to widzenie, które zostało mu w tej chwili dane w realiach ziemskiego życia, bynajmniej nie skończy się po śmierci. A zatem, by ta uszczęśliwiająca wizja mogła trwać w sposób wieczny i nieprzerwany pragnie odejść z tego świata, by na zawsze pozostać w przestrzeni swego Zbawcy.

            Święta z Lisieux wydaje się wyrażać analogiczną myśl, gdy woła w swoim poemacie:

„Przy Sercu Twym blisko nie smucę się znojem,

Ni walką, ni trudem — to minie;

Ach, weź mnie, o Jezu, i w Sercu skryj Twoim

Na dzień ten dzisiejszy jedynie”.

Dla małej Świętej serce jest synonimem miłości. A zatem skryć się w Sercu Jezusa, oznacza dla niej pragnienie dotarcia do samego jądra miłości Jezusa. W Nim Teresa odnajduje siły do sprostania, nie tylko wymaganiom swego karmelitańskiego powołania, ale również znoszenia jego trudów i bolączek. Życie w rozumieniu małej Karmelitanki – w myśl słów Hioba jest bojowaniem i walką. Bynajmniej nie jest to walka przeciwko wrogowi zewnętrznemu. Największym bowiem wrogiem człowieka jest ten, który kryje się wewnątrz: miłość własna, która zawsze chce się wyeksponować i często robi to kosztem innych. Pycha samowystarczalności, która nie pozwala człowiekowi uciec się do Jezusa. Nie możemy również zapominać, że pomimo swego młodego wieku, Teresa cierpiała na gruźlicę płuc, która wciąż z coraz większą siłą dawała o sobie znać. W obliczu tejże miłości – miłości, która nie mija, jak ludzkie namiętności, jak miłość, która często bywa przecięta śmiercią osoby kochanej, jak „miłość”, która okazuje się pustą deklaracją pod wpływem poruszenia zmysłów. Ta miłość nigdy nie ustaje. I właśnie w obliczu tej miłości, która znajduje swoją kontynuację w wieczności, Tereska może wołać, że wszystkie trudy, znoje, cierpienia kiedyś się skończą.

            „To minie” – słowa te trzeba odczytać jako klucz do zrozumienia sensu swego życia. Wszystko przemija, a zatem minie to, co dobre i to, co złe. Dla osób jednak, które ulokują swoje serce po właściwej stronie – przy Sercu Jezusa, zło zaniknie całkowicie, zas dobro zmieni się w dobro najwyższe. A zatem słowa małej Świętej są wymowną wskazówką, by zanurzyć się całkowicie w miłość Jezusa – oddać Mu do dyspozycji swe serce, nie pozostawiając w nim żadnej przestrzeni, która by nie należała do Niego.

Cdn

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Styczeń 1 (824) 2025

Spis treści

Temat numeru
Pięć warunków sakramentu pokuty
Jak ks. Dolindo o grzechu uczył
Rycerstwo Niepokalanej
Warunek drugi – nosić Cudowny Medalik 
Biografia Niepokalanej
Joachim i Anna – rodzice Najświętszej Maryi Panny
W obronie życia
W obronie życia niemowląt
Żółta bluzka i sweterek z importu 
Świadectwo
Ocalony – świadectwo     
Publicystyka
Prawo dziecka nienarodzonego – do (prze)życia w Polsce
Felieton
Na kogo spada wina ojców?
Nie zabijaj!                       
Życie, małżeństwo i rodzina
Pułapki dobrobytu, czyli o zbawiennych skutkach ascezy         
Dialog w małżeństwie     
Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata    
Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa   
Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na marzec             
Kościół o Niepokalanej   
Ojciec Maksymilian o Niepokalanej             
Kompendium Katechizmu Kościoła            
Refleksja duchowa           
Odpowiedzi na pytania teologiczne              
Podziękowania
Listy od Czytelników      

Styczeń 1 (824) 2025

Marzec 3 (826) 2025

Spis treści

Temat numeru
Pięć warunków sakramentu pokuty
Jak ks. Dolindo o grzechu uczył
Rycerstwo Niepokalanej
Warunek drugi – nosić Cudowny Medalik 
Biografia Niepokalanej
Joachim i Anna – rodzice Najświętszej Maryi Panny
W obronie życia
W obronie życia niemowląt
Żółta bluzka i sweterek z importu 
Świadectwo
Ocalony – świadectwo     
Publicystyka
Prawo dziecka nienarodzonego – do (prze)życia w Polsce
Felieton
Na kogo spada wina ojców?
Nie zabijaj!                       
Życie, małżeństwo i rodzina
Pułapki dobrobytu, czyli o zbawiennych skutkach ascezy         
Dialog w małżeństwie     
Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata    
Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa   
Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na marzec             
Kościół o Niepokalanej   
Ojciec Maksymilian o Niepokalanej             
Kompendium Katechizmu Kościoła            
Refleksja duchowa           
Odpowiedzi na pytania teologiczne              
Podziękowania
Listy od Czytelników      

Styczeń 1 (824) 2025