Nasza przyjaciółka zaprosiła nas do Świętej Wody na 24-godzinną adorację Najświętszego Sakramentu. Wcześniej rzadko adorowaliśmy,w zasadzie nie wiedzieliśmy, czym tak naprawdę jest adoracja. Zgodziłam się, pojechałam i to była najlepsza decyzja w moim życiu. Czasem, patrząc na moje małżeństwo, nie mogę się nadziwić, jak długą drogę przebyłam. Niekiedy, jako żona i matka, mknę szeroką autostradą...