Eucharystyczny skarb
Monstrancja / depositphotos

Eucharystia jest największym skarbem i niewyobrażalnym szczęściem, jakie może dać tylko Pan Bóg. Jednak pomimo swej wielkości skarb ten
może pozostać nieodkryty, a wiarę w obecność Pana Jezusa w Eucharystii można niestety utracić.

Gdyby dzisiaj sporządzić raport o stanie wiary, jego obraz mógłby być przygnębiający. W Niemczech od 2000 roku wyburzono lub przeznaczono na cele świeckie 550 kościołów. W Brukseli pozostał tylko 1% praktykujących katolików. Za to w całej Belgii jest 77 meczetów pękających w szwach, z koś-
ciołów zaś korzystają pojedynczy wierzący.
Holandia ma 7 tys. kościołów, z czego, jak się prognozuje, 80% z nich straci funkcje religijne. Kard. Willem J. Eijk, prymas Holandii, przewiduje, że do 2028 roku w jego diecezji Utrechtu pozostanie 8-10 otwartych świątyń. „Holandia obiera przyszłość bez kościołów”. Szkocja w ciągu półwiecza utraciła 80% wiernych, co roku ubywa ich około 4%. W dawnych krajach komunistycznych wzmaga się nihilizm.
Wydawało się, że Polska jest zieloną wyspą w morzu odstępstwa, a tymczasem mamy do czynienia z podobnie przebiegającymi zmianami. W niedawnych jeszcze czasach śpiewaliśmy zgodnie – My chcemy Boga, Panno Święta. W życiu nam się nieco poprawiło, ludziom żyje się wygodniej i dostatniej i – „już nie chcemy Boga”… Po upadku komunizmu, zamiast odrodzenia wiary, pokazał swą przepastną gardziel duchowy nihilizm. I nasze dzieci, i wnuki wpadają weń jak w otchłań.

Boże miłosierdzie ratuje świat

„Nie widzicie, że Bóg stał się nieznany – pisał Sługa Boży ks. Dolindo Ruotolo – że stworzenie ubóstwia samo siebie, popisuje się, by stać się bożkiem dla każdego, kto przechodzi? Czy nie widzicie, że Kościół obumiera i wszystkie jego bogactwa zostały pogrzebane? Świat stał się polem śmierci… Żaden głos go nie obudzi, jeśli nie podniesie go wielkie miłosierdzie. Co myślicie o miłosierdziu? Nie jest ono tylko pobłażliwością, ale również środkiem, lekarstwem, operacją chirurgiczną. Pierwszym miłosierdziem, które powinna otrzymać ta biedna ziemia, a Kościół jako pierwszy, jest oczyszczenie. Nie bójcie się, nie lękajcie, jest bowiem konieczne, aby straszliwy huragan przeszedł najpierw nad Kościołem, a potem nad światem. To wszystko jest miłosierdziem, a nie złem! Jezus chciał królować, rozszerzając miłość, lecz wiele rzeczy było Mu przeszkodą. Tak więc rozproszy On to wszystko, co nie jest Jego, i uderzy w swoje sługi, aby pozbawieni wszelkiego ludzkiego oparcia, żyli tylko w Nim i dla Niego!”
Ale ks. Dolindo nie widział wszystkiego w mrocznych barwach. Przewidywał kolejny etap działania Bożego miłosierdzia, nazywając je „miłosierdziem odnowy, które zawiera się całe w eucharystycznej miłości Chrystusa. Ten, który chce królować w sercach swych stworzeń, pragnie być ich życiem i dlatego dał się w całej obfitości. Podniesie życie chrześcijańskie jak nigdy od początku Odkupienia”. Kapłan z Neapolu widział na końcu czasu próby ogromne strumienie łaski, które Bóg wyleje na Kościół. I odrodzi się wśród wiernych potężne przywiązanie do Eucharystycznego Jezusa.

Eucharystia niedocenionym skarbem ludzkości

Aktualna sytuacja jest złożona: z jednej strony coraz więcej ludzi opuszcza Kościół, oddala się od sakramentów, z drugiej zaś pojawiają się przykłady dziwnego podejścia, które nazwałbym eucharystycznym zmęczeniem.
Jako przykład można podać wypowiedź pewnego barokowego biskupa francuskiego, Manasse’a z Reims, który w swoich dziennikach zapisał: „Byłoby piękne życie arcybiskupa, gdyby nie trzeba było odprawiać Mszy świętej”. Tymczasem św. Jan Vianney powtarzał: „Zostawcie jakąś parafię bez kapłana
i bez sakramentów, a po kilku latach zobaczycie tam ludzi, którzy będą składać ofiary ze zwierząt. Będą poganami”.
Eucharystia źródłem siły

Trzeba przy tej okazji przywołać wstrząsające świadectwo kard. Francois-Xavier Nguyen Van Thuana z Wietnamu, który ponad 20 lat spędził w więzieniach i obozach komunistycznych. Mówił, że największą pociechę i moc w tych mrocznych czasach dawała mu
możliwość sprawowania Eucharystii z jedną odrobinką chleba i kropelką wina, umieszczonymi na otwartej dłoni jak na ołtarzu.
W podobnym tonie brzmi wspomnienie pewnego księdza umieszczonego w hitlerowskim obozie koncentracyjnym: „Gdy byłem
w Dachau, było tam 1200 kapłanów: 750 Pola­ków, 80 Francuzów, 20 Belgów, 16 Holendrów, 20 Czechów, 30 Włochów i jeden Brytyjczyk. Podczas mojego pobytu w obozie wymordowano od czterech do sześciu tysięcy kapłanów”. Sprawowali Mszę świętą, gdy Niemcy spali. „Zagrożone było życie, jeśliby odkryli, co robimy. Po ciszy nocnej, po sprawdzeniu łóżek, ustawiliśmy naszych ochroniarzy, zasłoniliśmy okna i wybrano jednego szczęśliwca, aby odprawił Mszę świętą. Na taką okazję wyczyścił swój żałosny, więzienny strój, nałożył stułę na ramiona i przy małej świecy rozpoczął wspomnienie tej wielkiej Pasji, w której oni teraz fizycznie wciąż uczestniczyli. Wszyscy ściśnięci w pokoju, łzy radości na policzkach. Chrystus Pan, który wiedział, co znaczy cierpienie, przychodził do nich, aby dać im siłę i pocieszenie. Małe hostie połamano na możliwie jak najwięcej małych kawałków, aby można było komunikować jak największą liczbę ludzi. Być może kilka słów z liturgii ominęliśmy, ale myślę, że Bóg spojrzał w ten pokój więzienny i znalazł szczególną, ożywiającą odpowiedź z naszej strony na Jego miłosny krzyk z Krzyża: «Pragnę!»”.

Strzeżmy się postawy Judasza

Warto zauważyć, kiedy Judasz po raz pierwszy opuścił Pana. Gdy Jezus powiedział uczniom o Sobie: „Ja jestem Chlebem Żywym”. Natomiast gdy Pan ustanowił Eucharystię, coś w Judaszu pękło definitywnie. Kiedy Jezus powiedział, że należy spożywać Jego ciało i pić Jego krew, „odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło” (J 6,66). „Czy i wy chcecie odejść?” – spytał Jezus Apostołów. „Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga». Na to rzekł do nich Jezus: «Czyż nie wybrałem was dwunastu? A jeden z was jest diabłem». Mówił zaś o Judaszu, synu Szymona Iskarioty. Ten bowiem – jeden z Dwunastu – miał Go wydać” (J 6,67–71). Judasz przestał wierzyć w Eucharystię.
Gdy przestajemy wierzyć w realną obecność Zmartwychwstałego w naszym życiu, Eucharystia staje się czymś bez znaczenia. Nie potrafimy już dostrzec niewidzialnej i pięknej obecności Chrystusa w niej. Podczas Ostatniej Wieczerzy (po umyciu uczniom nóg) Jezus doznał głębokiego wzruszenia i tak oświadczył: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was mnie zdradzi” (J 13,21). Dziesięciu zapytało: „Czy to ja, Panie?”. Odpowiedział: „To ten, dla którego umaczam kawałek chleba i podam mu” (J 13,25-26a). „A on, po spożyciu kawałka, zaraz wyszedł. A była noc” (J 13,28).
Ks. Dolindo przestrzegał ludzi, by nie byli Judaszami. Pytał: „Wiecie, komu najbardziej śpieszyło się podczas sprawowania przez Jezusa Ostatniej Wieczerzy? Kto chciał, by się jak najszybciej zakończyła? Otóż Judasz. A czemu chciał, by trwała krótko? Bo umówił się na robienie interesów ze światem”.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Kwiecień 4 (827) 2025

Spis treści

Temat numeru
Zmartwychwstanie Pana Jezusa według mistyczek
Jak ks. Dolindo o grzechu uczył (cz. II)              

Rycerstwo Niepokalanej
Środki, którymi dysponuje Rycerstwo Niepokalanej    

Biografia Niepokalanej
Narodziny Najświętszej Maryi Panny

Świadectwo
Mój dziadek był masonem (…)        
Od „Kulawca” do „Cool AA-owca” (…)

Historia
1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego    

Publicystyka
Prawna wojna z mową (nienawiści)

Felieton
Krzyż i teleskop 
Wybór zawsze jest nasz    

Życie, małżeństwo i rodzina
Sumienie i jego deformacja (…)       
Przebaczenie i pojednanie w małżeństwie      

Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata      

Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa    

Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na kwiecień           
Kościół o Niepokalanej    
Ojciec Maksymilian o Niepokalanej
Kompendium Katechizmu Kościoła
Refleksja duchowa        
Odpowiedzi na pytania teologiczne

Podziękowania
Listy od Czytelników            

Styczeń 1 (824) 2025

Czerwiec 6 (829) 2025

Spis treści

Temat numeru
Dzieje uroczystości Bożego Ciała
Eucharystyczny skarb
Adoracja uratowała nasze małżeństwo
Moc Eucharystii
Eucharystia w życiu Ojca Maksymiliana

Biografia Niepokalanej
Józef, mąż sprawiedliwy

Świadectwo
Wyznanie konwertyty  
Teresa – „Święta” Alkoholiczka

Publicystyka
Prawo do wyznawania religii w Polsce

Felieton
Wierzyć w Chrystusa, czyli narażać życie
Bać się w życiu trzeba tylko zdrady Chrystusa…  

Życie, małżeństwo i rodzina
Jak smartfony zmieniły dzieciństwo na gorsze –
i jak to naprawić
Eucharystia źródłem miłości w rodzinie

Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata      

Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa    

Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na czerwiec    
Odpowiedzi na pytania teologiczne Czytelników
Fragment encykliki Ecclesia de Eucharistia św. Jana Pawła II (2003 rok)
Modlitwa św. Tomasza z Akwinu
Niepokalana w planach Boga
Bł. Rajmund Lull
Kompendium Katechizmu Kościoła
Refleksja duchowa        

Podziękowania
Listy od Czytelników            

Styczeń 1 (824) 2025