Fragmenty encykliki Ad Caeli Reginam,o Królewskiej godności NMP Piusa XII (1954 r.)
„Do niebios Królowej zasyłał lud chrześcijański korne modły i zbożne pienia już od pierwszych wieków chrześcijaństwa, czy to w chwilach radosnych uniesień, czy zwłaszcza wśród ciężkich udręk światowych, i nigdy go nie zawodziła nadzieja pokładana w Matce Boskiego Króla, Jezusa Chrystusa, i nigdy w nim wiara nie słabła, że Bogarodzica Dziewica Maryja włada po macierzyńsku całym tu światem, jak w szczęśliwości niebieskiej dzierży koronę królewskiej chwały. (…)
Matka Boga-Człowieka
Jak już nadmieniliśmy wyżej, Czcigodni Bracia, głównym tytułem, na którym opiera się królewska godność Maryi, jest niewątpliwie Jej Boskie Macierzyństwo, jak to wynika ze świadectw, przekazanych od wieków przez przodków, jako też ze świętej liturgii. Jeśli bowiem w Księgach świętych czyta się o Synu, którego pocznie Dziewica, że „będzie zwan Synem Najwyższego i da mu Pan Bóg Stolicę Dawida Ojca Jego i będzie rządził w domu Jakubowym na wieki, a królestwu jego nie będzie końca”
i jeśli nadto Maryja zowie się „Matką Pana”, łatwo stąd dowieść, że i Ona jest także Królową, ponieważ zrodziła Syna, który w tejże chwili, gdy został poczęty, stał się i jako człowiek – z racji osobowego zjednoczenia natury ludzkiej ze Słowem Bożym – Królem i Panem wszechrzeczy. (…)
Atoli Najświętsza Maryja Panna ma się zwać Królową nie tylko dla swego Boskiego Macierzyństwa, ale i dlatego, że z Woli Bożej odegrała wielką rolę w dziele naszego wiecznego zbawienia. (…)
Uczestniczyła w dziele Odkupienia
Albowiem, prawdę mówiąc, w pełnym właściwym i absolutnym znaczeniu jeden jest Król, Jezus Chrystus, Bóg-Człowiek; lecz i Maryja choć tylko w pewnej mierze i tylko analogicznie – jednakże jako Matka Chrystusa-Boga, jako wspólniczka w dziele Boskiego Odkupiciela, w Jego zapasach z wrogami, jak i w zwycięstwie nad nimi – uczestniczy również w królewskiej godności. Z tego bowiem zjednoczenia z Chrystusem Królem taki osiąga blask i dostojeństwo, że przewyższa nim wielkość wszechrzeczy stworzonych; z tego zjednoczenia z Chrystusem wywodzi się Jej władza królewska, na mocy której może Ona szafować skarbami królestwa Boskiego Zbawcy; z tego wreszcie zjednoczenia z Chrystusem wypływa nieprzebrana skuteczność Jej matczynego pośrednictwa u Syna i Ojca.
Posiada władzę „prawie niezmierzoną”
Nie ma więc wątpliwości, że Najświętsza Maryja Panna góruje swą godnością nad wszystkimi stworzeniami i po Synu Swoim dzierży prym nad wszystkim. (…)
Co więcej, Najświętsza Panna nie tylko zdobyła najwyższy po Chrystusie szczyt doskonałości i dostojeństwa, ale odziedziczyła i pewną cząstkę tej władzy, dzięki której Syn Jej i Zbawca nasz (jak się to najsłuszniej podkreśla) panuje w sercach i umysłach ludzkich.
Bo jeśli Słowo działa cuda i zlewa łaski przez przyjęte na Się Człowieczeństwo; jeśli używa Sakramentów świętych lub Świętych swoich jako narzędzi do dusz zbawienia, czemuż się nie ma posłużyć pomocą i rolą Swej Matki dla rozdawnictwa owoców Odkupienia? (…)
Ona wybrana przez Boga na Królową nieba i ziemi, wyniesiona nad wszystkie chóry Aniołów i rzesze świętych niebian, u boku Jednorodzonego Syna Swego Jezusa Chrystusa wstawia się za nas przemożnie swoimi prośbami,
a o co prosi, otrzymuje, i nie zna zawodów.
W związku z tym inny Nasz Poprzednik, sławnej pamięci Leon XIII, orzekł, że wraz z ogromem łask zdobyła Najświętsza Maryja Panna władzę „prawie niezmierzoną”, a według św. Piusa X Maryja – wchodzi w Swą rolę „jakby na mocy prawa matczynego”. (…)
W tych jednak, jak i innych sprawach, dotyczących Najświętszej Panny, powinni teologowie i głosiciele słowa Bożego unikać pewnych zboczeń od właściwej drogi, aby nie wpadli w dwojakie błędy: niech mianowicie strzegą się zarówno zdań bezpodstawnych, czy też przesądnie mijających się z prawdą, jak i zbytniej ciasnoty serca w stosunku do tej wyjątkowo wzniosłej i niemal boskiej godności Bogarodzicy, którą Jej przypisuje św. Doktor Anielski „z racji nieskończonego dobra, którym jest Bóg”. (…)
Niepokalanej podlega wszelkie stworzenie
Z tak licznie przytoczonych świadectw powstaje jak gdyby szeroko brzmiąca harmonia, która opiewa niebotyczne szczyty królewskiej godności Matki Bożej i ludzkiej, której podlega wszelkie stworzenie, jako Tej, co „wyniesiona jest nad chóry anielskie do chwały niebios”. (…)
(…) mocą Apostolskiej Naszej władzy ustanawiamy ś w i ę t o K r ó l o w e j M a r y i, które ma być obchodzone w całym świecie w dniu 31 maja*. Nakazujemy również, aby tegoż dnia ponawiano poświęcenie się rodzaju ludzkiego Nieskalanemu Sercu Panny Maryi.
W nim bowiem leży nadzieja nadejścia lepszego wieku, triumfu wiary i chrześcijań-skiego pokoju”. (…)
- W wyniku posoborowej reformy kalendarza liturgicznego święto zostało przesunięte
na dzień 22 sierpnia. ■

Zostaw komentarz
Musisz być zalogowany by dodawać komentarze.