Gabriel, Maryja i Duch Święty

Zwiastowanie to najważniejszy moment w historii całego świata.
Wypowiadając swoje „Niech mi się stanie”, Maryja stała się Matką Boga i Najpiękniejszą Świątynią, w której zamieszkał Bóg.

Jako arystokratka i przedstawicielka najznamienitszej rodziny izraelskiej – rodziny królewskiej, Najświętsza Maryja Panna urodziła się w Jerozolimie i tam też spędziła całe swoje dzieciństwo. Oddana na służbę do świątyni jerozolimskiej, złożyła Bogu ślub dozgonnej czystości. W wieku 12 lat zakończyła służbę świątynną, a niedługo potem opuściła Jerozolimę. Wkrótce, jak dowiadujemy się z Ewangelii św. Łukasza, zamieszka już w Nazarecie, jest zaślubiona św. Józefowi i przychodzi do Niej Boży posłaniec.

Małżeństwo i dziewictwo w prawie żydowskim

W czasach gdy Izrael znajdował się pod okupacją rzymską, panowało żydowskie prawo religijne, które przewidywało dwa etapy zaślubin. Pierwszy, zwany erusin, był czymś w rodzaju zaręczyn. Zawierano wtedy umowę małżeńską, deklarującą wzajemną wierność obu stron. Małżonką mogła zostać dziewczyna, która ukończyła 12,5 roku. Musiała oczekiwać w domu swych rodziców na właściwy akt ślubu, zwany nisuin, po którym następowała przeprowadzka do męża. Zazwyczaj trwało to 12 miesięcy, choć okres ten mógł się nieco przedłużyć, jeśli pan młody nie zdążył jeszcze przygotować domu do wspólnego zamieszka­nia.
Ponieważ Joachim i Anna już nie żyli, Maryja zamieszkała w domu Józefa w Nazarecie, jednak on sam – jak podaje Protoewangelia Jakuba – był w tym czasie nieobecny: opuścił Nazaret, by stawiać domy w innych miejscowościach. Najpewniej był zatrudniony w pobliskim Seforis, które przeżywało wówczas budowlany rozkwit i ściągało do pracy wielu robotników.
Jest wielce prawdopodobne, że Józef, decydując się na ślub z Maryją, wiedział, iż jest Ona związana ślubem czystości na całe życie. Jej matka, Anna, według Protoewangelii Jakuba, przyrzekła bowiem aniołowi podczas zwiastowania narodzin swej Córki: „Na Boga żywego, czy zrodzę chłopca, czy dziewczynkę, zawiodę ją w darze Panu, Bogu mojemu, i [dziecko to] będzie Mu służyło po wszystkie dni swego żywota”.
Chociaż w Księdze Rodzaju Bóg nakazał rodzajowi ludzkiemu rozmnażanie się, to jednak nawet w małżeństwach istniały wyjątki od tej reguły. Działo się tak wówczas, gdy osoba była szczególnie poświęcona Bogu. Przeważnie dotyczyło to mężczyzn, którzy składali ślub tzw. nazireatu, dlatego też nazywani byli nazirejczykami. Praktykowany przez nich zakaz współżycia mógł być dożywotni lub ograniczony czasowo. Księga Liczb wspomina, że takie zobowiązanie miała prawo podjąć również kobieta niezamężna i mogła je kontynuować nawet po ślubie – pod warunkiem, że wyrazi na to zgodę mąż. Nie było więc nic niestosownego w tym, że małżonkowie, zawierając swój związek, obiecywali żyć w czystości. Istnieje też starochrześcijańska tradycja (alternatywna wobec Protoewangelii Jakuba, przedstawiającej św. Józefa jako wdowca i ojca kilkorga dzieci z pierwszego małżeństwa), mówiąca, że on także był nazirejczykiem.

Posłaniec z niebios

Mimo to Maryja znalazła się w stanie błogosławionym. Okoliczności tego wydarzenia tak opisał św. Łukasz w swej Ewangelii:
„W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabrie­la do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja (…)” (Łk 1,26-38).
Istnieją rozbieżności, w jaki sposób nastąpiło to wydarzenie. Według Tradycji zachodniej powyższa scena rozegrała się w domu Józefa w Nazarecie, z kolei według Tradycji wschodniej spotkanie rozłożone było na dwa etapy: najpierw Maryja usłyszała głos archa­nioła przy studni, gdzie nabierała wody do dzbana, a następnie już po powrocie do domu zobaczyła stojącego przed nią Gabriela, który przekazał Jej całość przesłania. Tak opowiada o tym Protoewangelia Jakuba: „I wzięła dzban, i wyszła, by zaczerpnąć wody. I usłyszała głos mówiący do niej: «Witaj, pełna łaski, Pan z tobą. Błogosławionaś ty pośród niewiast». I spojrzała Maryja na prawo i na lewo, skąd by pochodził ten głos.
I cała drżąca weszła do swego domu, i postawiwszy dzban, wzięła purpurę, i siadła na tronie, i przędła purpurę. I oto stanął przed nią anioł, mówiąc: «Nie lękaj się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę wobec wszechwładnego Pana wszechrzeczy. Poczniesz za sprawą Jego Słowa». Ona zaś, Maryja, usłyszawszy [te sło-­wa], rozważała je w sobie, mówiąc: «Czyż ja pocznę z Boga żywego [i porodzę], jak każda kobieta rodzi?». I oto stanął anioł i rzekł do niej: «Nie tak, Maryjo. Moc bowiem Pana cię ocieni, dlatego święty, którego porodzisz, będzie nazwany Synem Najwyższego. I nadasz Mu imię Jezus, On bowiem wybawi lud swój z grzechów jego». I rzekła Maryja: «Oto ja służebnica Pana przed Jego obliczem. Niech mi się stanie według słowa twego»”.
W momencie zwiastowania Maryja, która mogła mieć wówczas 16-17 lat, była dziewicą. Zapytała więc archanioła, w jaki sposób może urodzić syna, skoro nie zna męża. W kulturze semickiej „znać” mężczyznę lub kobietę oznaczało także współżyć z nim lub z nią.
W odpowiedzi – jak relacjonuje św. Łukasz – Gabriel rzekł Jej, że stanie się to za sprawą Ducha Świętego.

W Grocie Zwiastowania

Zgodnie z Tradycją, poczęcie Jezusa, czyli zstąpienie Ducha Świętego na Maryję, nastąpiło podczas zwiastowania w Nazarecie. Od IV w., czyli od czasu, kiedy Kościół wyszedł z podziemia, chrześcijanie z najdalszych stron zaczęli przybywać do tego miasta, by modlić się w miejscu, w którym doszło do poczęcia Zbawiciela. Wydarzyło się to w domu Józefa, który składał się z dwóch części: jaskini w skale oraz domurowanej do niej kamiennej przybudówki z trzema ścianami. Pierwsza część, zwana Grotą Zwiastowania, znajduje się dziś we wnętrzu bazyliki Zwiastowania Pańskiego w Nazarecie. Druga, znana jako Domek Maryi, przeniesiona została z kolei w średniowieczu (po zdobyciu Ziemi Świętej przez muzułmanów) do Loreto we Włoszech.
Protoewangelia Jakuba, która również opisywała moment zwiastowania, dodawała do tej sceny jeszcze jeden charakterystyczny szczegół. Gdy Maryja była małą dziewczynką, zajmowała się w świątyni jerozolimskiej tkaniem szat rytualnych. Już po zaślubinach z Józefem kapłani zlecili Jej kontynuowanie tej pracy. Dostała wówczas zadanie sporządzenia z purpury i szkarłatu zasłony, która miała zakrywać w Świątyni Pańskiej miejsce zwane Świętym Świętych. Nie wolno było do niego wchodzić nikomu – tylko raz w roku (w Święto Przebłagania – Jom Kipur) arcykapłan mógł przekroczyć jego próg, by skropić wnętrze krwią z ofiary. Ten rytuał miał wyjednać Izraelitom oczyszczenie z grzechów.
Właśnie podczas tkania owej płóciennej przesłony miał – według wspomnianego
apokryfu – pojawić się przed Maryją po raz drugi archanioł Gabriel. Już po zwiastowaniu dokończyła Ona pracę i przekazała kapłanowi rytualną przegrodę, która zawisła później w świątyni. Tkanina oddzielająca Żydów od Świętego Świętych jawiła się jako symbol grzechu oddzielającego upadłą ludzkość od swego Stwórcy. Była to ta sama zasłona, która po ponad 30 latach – w momencie agonii Jezusa na Golgocie – rozerwie się na dwoje. Scena ta – zdaniem pisarzy chrześcijańskich – była wymowną ilustracją prawdy zbawczej, że śmierć Chrystusa na Krzyżu zgładziła ludzkie grzechy i usunęła wszelkie bariery oddzielające człowieka od Boga. ■

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Wrzesień 9 (832) 2025

Spis treści

Temat numeru
Bezpieczna szkoła?
Połączyło ich proroctwo

Rycerstwo Niepokalanej
Odkrywanie woli Niepokalanej cz. II

Kosciół o Eucharystii
Moc Eucharystii

Objawienia Niepokalanej  w Gietrzwałdzie cz. I
Kulturkampf – antykatolicyzm i germanizacja

Biografia Niepokalanej
Zaślubiny Józefa i Maryi

Świadectwo
Człowiek, który wrócił z piekła

 Publicystyka
Represje wobec księdza – aborcja w tle

Felieton
Ave Maria, czyli synteza wiary i rozumu
Tendencje samobójcze Narodu Polskiego

Życie, małżeństwo i rodzina
Czy naprawdę tylko 1 na 1429 katolickich małżeństw się rozpada?   
Rodzice a powołanie dzieci   

Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata      

Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa    

Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na wrzesień        
Kościół o Niepokalanej    
Ojciec Maksymilian o Niepokalanej
Święty na wrzesień
Kompendium Katechizmu Kościoła
Refleksja duchowa        
Odpowiedzi na pytania teologiczne

Podziękowania
Listy od Czytelników            

Styczeń 1 (824) 2025

Wrzesień 9 (382) 2025

Temat numeru
Bezpieczna szkoła?
Połączyło ich proroctwo

Rycerstwo Niepokalanej
Odkrywanie woli Niepokalanej cz. II

Kosciół o Eucharystii
Moc Eucharystii

Objawienia Niepokalanej  w Gietrzwałdzie cz. I
Kulturkampf – antykatolicyzm i germanizacja

Biografia Niepokalanej
Zaślubiny Józefa i Maryi

Świadectwo
Człowiek, który wrócił z piekła

 Publicystyka
Represje wobec księdza – aborcja w tle

Felieton
Ave Maria, czyli synteza wiary i rozumu
Tendencje samobójcze Narodu Polskiego

Życie, małżeństwo i rodzina
Czy naprawdę tylko 1 na 1429 katolickich małżeństw się rozpada?   
Rodzice a powołanie dzieci   

Z życia Kościoła
Wiadomości z Polski i ze świata      

Z życia Niepokalanowa
Z życia Niepokalanowa    

Nauczanie Kościoła świętego
Komentarz do Ewangelii na wrzesień        
Kościół o Niepokalanej    
Ojciec Maksymilian o Niepokalanej
Święty na wrzesień
Kompendium Katechizmu Kościoła
Refleksja duchowa        
Odpowiedzi na pytania teologiczne

Podziękowania
Listy od Czytelników            

Spis treści

Styczeń 1 (824) 2025