O 5:30 wyszliśmy z albergue, razem z moimi hiszpańskimi towarzyszami drogi. Noc jeszcze trwała, a niebo rozświetlał jedynie cienki rogalik księżyca, który nie mógł się równać z naszymi czołówkami, tnącymi mrok jak miecze pielgrzymów.
Tag: pielgrzymowanie
Camino Levante dzień 31
Pierwszym zadaniem było… przejście przez samo Alija del Infantado. Miasteczko ciągnie się dobrych kilka kilometrów – najpierw bruk, potem kaplica i cmentarz, aż wreszcie na wzgórzu wita krzyż św. Jakuba....
Camino Levante dzień 30
Za ostatnimi domami poczułem się trochę jak Alicja przechodząca przez lustro — po drugiej stronie miasta wszystko się zmieniło. Wczoraj bezkresne ścierniska, a dziś zielone pagórki, dębowe lasy i zapach ziemi po rosie.
Camino Levante dzień 29
Krajobraz szeroki jak morze: pola po horyzont, niektóre przeorane, a gdzieniegdzie rozsiany obornik na ścierniskach, co dodawało swojskiego wiejskiego klimatu. Czuć już jesień. Pierwszą miejscowość minąłem w ciszy.
Camino Levante dzień 28
Słońce dopiero zaczynało ogrzewać kamienne mury, a ja ruszyłem w drogę, która znów przez długi czas biegła równolegle do autostrady – widać ją było i słychać, jak wiernego towarzysza pielgrzyma...
Camino Levante dzień 27
Poranne światło łagodnie muskało mury domów. Przechodziłem obok otwartych już barów, gdzie pierwsi goście zaczynali dzień filiżanką kawy. Takie spokojne sceny stają się dla pielgrzyma jak ciepłe powitanie...
Camino Levante dzień 26
Dzień rozpoczął się dość leniwie, po ósmej. Słońce jeszcze nie śmiało zaglądało zza dachów Mediny, a ja – niczym don Kichot ruszający spod wiatraków – wyszedłem z miasta w kierunku północy....
Camino Levante dzień 25
Tuż za rogiem odkryliśmy mały dziedziniec z kościołem, którego wczoraj – zmęczeni i głodni – zupełnie nie zauważyliśmy. Tak to już bywa na Camino: coś, co wczoraj było niewidoczne, dziś potrafi poruszyć serce.
Camino Levante dzień 24
Wyruszyliśmy kilkanaście minut po siódmej. Nad nami jeszcze księżyc w pełni... Zanim pierwsze promienie przebiły horyzont, szliśmy w ciszy, prowadzeni przez srebrny blask nieba wzdłuż ruchliwej drogi.
Camino Levante dzień 23
Wczoraj w Ávila dołączył do mnie nowy pielgrzym z Hiszpanii — dla niego to był początek drogi, dla mnie już kolejny rozdział w tej pielgrzymiej opowieści. Wyruszyliśmy lekko po siódmej...









