Wśród ogromnej rzeszy ocalonych, których spotkałem na swojej drodze, Jan zasługuje na miejsce wyjątkowe. Każde spotkanie z nim grozizarażeniem się bezwarunkową miłością do Maryi. dy słuchasz jego historii, dostajesz w samo serce prawdziwie rekolekcyjny strzał, budzący nadzieję. Kiedy pod koniec lat 90. odnajdywałem moją drogę do Boga, to właśnie Jan Budziaszek stał się dla mnie przewodnikiem. Wówczas jeszcze nie znaliśmy...
Nowe wydania

Nie ma takiego kryzysu małżeńskiego, którego nie można by pokonać
Rzeczywistość zmusiła nas do uznania własnej bezsilności.
Dramatyczny apel: „Jezu, zrób coś z tym!!!” był jak wołanie tonącego.
Od tamtej chwili wszystko działo się tak, jakby Pan Bóg miał już napisany gotowy scenariusz i czekał, aż zechcemy z niego skorzystać.

18 stycznia, 2025poniedziałek, 20 stycznia, 20252025, Publicystyka, Styczeń
Ojciec Maksymilian i ksiądz Jerzy
Z wielką radością witam się z Państwem na łamach „Rycerza Niepokalanej”. Poza zaszczytem i wyzwaniem to wielka odpowiedzialność za słowo w miesięczniku, do którego pisał jego twórca, św. Ojciec Maksymilian Kolbe. Moment, w którym dołączam z pierwszym tekstem, to podwójnie czas szczególny.