4 grudnia 2024 roku otwarciem Drzwi Świętych w Bazylice św. Piotra
na Watykanie papież Franciszek zainaugurował Rok Jubileuszowy 2025.
Tym samym rozpoczął okres odnowy duchowej, w którym kluczową rolę odgrywa odpuszczenie grzechów oraz darowanie kar za grzechy już odpuszczone w sakramencie pokuty.
W 1300 roku, z woli papieża Bonifacego VIII, Kościół przeżywał pierwszy Rok Jubileuszowy, to jest „Miłościwe Lato”, jak nazywano taki rok w języku staropolskim. Na pewno tej idei teologiczno-duchowej należy dopatrywać się już w Starym Testamencie, w którym instytucja jubileuszu miała duże i utrwalone znaczenie religijne o szerokich odniesieniach społecznych, a nawet politycznych. Nie sposób pominąć także rozmaitych zwyczajów chrześcijańskich, które kształtowały się przed 1299 rokiem, w którym skonkretyzowała się idea jubileuszu kościelnego. Wśród tych zwyczajów trzeba wymienić pielgrzymki, zwłaszcza do Ziemi Świętej oraz do Rzymu. Oczywiście duże znaczenie posiadało pielgrzymowanie do innych miejsc świętych, zwłaszcza w Bizancjum, oraz do Santiago de Compostela, do grobu św. Jakuba. W XIII wieku pamiętano ponadto w Rzymie o spontanicznym pielgrzymowaniu licznych wiernych do grobu św. Piotra z okazji „setnego” roku 1200.
Utrudnianie przez muzułmanów możliwości pielgrzymowania do Ziemi Świętej wzbudziło pragnienie jakiejś alternatywnej propozycji, która to umożliwiłaby kontynu-
owanie pielgrzymowania.
Chodziło przede wszystkim o zyskiwanie owoców duchowych, które są z nim związane, takich jak darowanie kar za grzechy, odnowa wewnętrzna, możliwość bardziej adekwatnej pokuty i zadośćuczynienia za grzechy, a także zyskiwania potrzebnych na co dzień dóbr materialnych. Kluczową rolę odgrywało jednak odpuszczenie grzechów i darowanie kar za grzechy, będące warunkiem pełniejszego życia duchowego, posiadającego także konsekwencje społeczne.
Aby odpowiedzieć na te poszukiwania, idea działania Kościoła na sposób instytucjonalny pojawiła się już w czasie krótkiego pontyfikatu papieża św. Celestyna V (zm. 1296). Bardzo leżała mu na sercu sprawa bardziej duchowego, opartego na przebaczeniu, ukierunkowania życia Kościoła w czasie, gdy był poddawany rozmaitym naciskom doczesnym, a zwłaszcza manipulacjom politycznym. Jego następca, Bonifacy VIII, pod wpływem kardynałów, którzy dobrze znali idee Celestyna V, podjął przygotowania do jubileuszu. Zaczęto od prac nad stosownym dokumentem teologiczno-kanonicznym, którym miał być ogłoszony jubileusz. Określono w nim zasady uzyskania odpustu jubileuszowego i przedstawiono jego cele.
Pierwszy Rok Jubileuszowy
Bonifacy VIII ogłosił jubileusz słynną bullą Antiquorum habet dnia 22 lutego
1300 roku. Data nie jest przypadkowa, gdyż w tym dniu w Liturgii obchodzi się wspomnienie Katedry św. Piotra. Tego dnia z balkonu Pałacu Laterańskiego Bonifacy VIII ogłosił odpust zupełny – „Wielkie Przebaczenie”. Papież chciał jednak, aby jako miejsce ogłoszenia została wskazana w dokumencie Bazylika św. Piotra, chociaż okolicznościowa mowa została wygłoszona w oficjalnej rezydencji papieskiej
na Lateranie. Papież polecił ponadto, aby tekst bulli został wyryty na marmurowej tablicy i umieszczony u Świętego Piotra. W czasie przebudowy Bazyliki w XVI wieku tablicę przeniesiono do atrium, gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego.
Dokonany wybór, czyli: data 22 lutego, wola, by dokument był „dany u Świętego Pio-
tra”, marmurowa tablica umieszczona w Bazylice, wskazują, że Papież chciał skoncen-
trować uwagę wiernych na pierwszym papieżu, Piotrze, oraz ukierunkować ich na grób tego, któremu Chrystus powierzył klucze królestwa niebieskiego. Papież Bonifacy VIII na pewno chciał jakoś podkreślić też posiadaną władzę, zwłaszcza duchową, ale zapewne także doczesną. W każdym jednak razie Papieżowi udało się zdecydowanie podkreślić władzę duchową, którą posiada Kościół i z której korzysta dla dobra duchowego wierzących. Wierni odkryli to jednoznacznie, pielgrzymując do Rzymu w Roku Świętym.
Jubileusz stał się więc przede wszystkim wielką odpowiedzią na potrzeby duchowe wiernych za pośrednictwem nowej inicjatywy duchowej i instytucjonalnej, której znaczenie wierni bardzo dobrze zrozumieli i wprowadzili w życie. Rzym, do którego pielgrzymowanie stało się właściwym dziełem odpustowym, zyskał na znaczeniu jako stolica Kościoła. Najważniejsze stało się jednak, że jubileusz został ogłoszony – jak czytamy w bulli Antiquorum habet – „aby uzyskać odpuszczenie wszystkich grzechów i zaspokoić wielkie pragnienie pokoju”. Jak możemy wyczytać z licznych relacji z pielgrzymowania do Rzymu w 1300 roku, jubileusz stał się dla wierzących okazją do głębokich przeżyć duchowych, do pokojowego zbliżenia ludzi do siebie oraz do odnowy życia chrześcijańskiego.
Papież Bonifacy VIII zarządził, aby Rok Jubileuszowy był obchodzony co 100 lat. Potrzeby duchowe wiernych i dążenie do głębszych przeżyć sprawiły, że kolejny Rok Święty odbył się już w 1350 roku za papieża Klemensa VI.
Historia lat jubileuszowych w Kościele posiada bogatą, a nawet fascynującą historię oraz wypracowaną z biegiem czasu obrzędowość, która coraz pełniej ukazuje jego sens i przesłanie duchowe. Od 1423 roku stałą praktyką każdego Roku Świętego jest otwieranie Drzwi Świętych. Pierwszy raz uczynił to papież Mikołaj V. Papież Paweł II zarządził w 1470 roku, aby lata święte odbywały się co 25 lat, by każde pokolenie mogło cieszyć się „swoim” jubileuszem i korzystać z dóbr duchowych, które to zostały z nim związane.
Do tej pory papieże ogłosili już 26 zwyczajnych lat świętych. Oprócz jubileuszy zwyczajnych, zwanych także wielkimi, zwłaszcza w XX wieku papieże ogłaszali lata święte nadzwyczajne, związane z jakimiś szczególnymi rocznicami lub wydarzeniami w życiu Kościoła. Dotychczas odbyło się ich pięć; ostatnim był Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia Bożego (2015-2016), ogłoszony przez papieża Franciszka.
Warto pamiętać, że także papieże ogłaszali lata święte nadzwyczajne dla Polski. Najpierw papież Paweł V, w 1609 roku, ogłosił nadzwyczajny jubileusz jako wezwanie do modlitwy za Polskę, przeżywającą trudne chwile związane z rokoszem Zebrzydowskiego przeciwko królowi Zygmuntowi III Wazie. Następnie papież bł. Innocenty XI, w 1683 roku, ogłosił taki jubileusz, prosząc króla Jana III Sobieskiego o pomoc w walce z najazdem tureckim.
Jubileusz 2025
W dniu 9 maja 2024 roku papież Franciszek ogłosił nowy jubileusz zwyczajny, który będzie obchodzony w 2025 roku. Uczynił to za pośrednictwem bulli Spes non confundit, w której został ukazany cel i główne aspekty jubileuszu. Wątkiem przewodnim nowego jubileuszu ma być nadzieja, a wierni w ciągu tego roku powinni odkryć, że w bardzo podstawowym wymiarze swego życia są „pielgrzymami nadziei”. Wybrany temat pozostaje w ścisłym związku z nauczaniem papieża św. Jana Pawła II zawartym w adhortacji Ecclesia in Europa (2003 rok) oraz papieża Benedykta XVI zawartym w encyklice Spe salvi (2007 rok). Rzeczywiście, mamy dzisiaj do czynienia z poważnym kryzysem nadziei, który przejawia się głównie – jak podkreślił papież Franciszek – w toczonych wojnach (nr 8) i w utracie pragnienia przekazywania życia (nr 9).
Papież zwraca następnie uwagę, że kryzys nadziei dotyka najbardziej bezpośrednio więźniów (nr 10), chorych (nr 11), młodzież (nr 12), migrantów (nr 13), osoby starsze
(nr 14), ubogich (nr 15).
Papież Franciszek chce, aby w kontekście jubileuszu przypomnieć, wychodząc
w tym przede wszystkim ze źródeł biblijnych, niektóre bardzo podstawowe sprawy, dotyczące życia społecznego. Chodzi zwłaszcza o powszechne przeznaczenie dóbr, a zarazem związaną z nim potrzebę umorzenia długów ubogich krajów i pojedynczych ludzi. Wśród zagadnień teologicznych Papież zwraca uwagę na potrzebę uwzględnienia w trakcie jubileuszu 1700-lecia Soboru Nicejskiego i jego doktryny, która dotyczy Bóstwa Jezusa Chrystusa, „współistotnego Ojcu”, a także jedności nauczania i obyczaju kościelnego (nr 17).
Wszystko to ma pomóc w nowym i pogłębionym „zakotwiczeniu się w nadziei”, którego źródłem niezmiennie pozostają Męka i Zmartwychwstanie Chrystusa. To są wydarzenia zbawcze, które stanowią podstawę nadziei wobec wszelkich form zła, przede wszystkim grzechu i śmierci. Trzeba o tym wszystkim pamiętać zwłaszcza w obliczu tajemnicy śmierci – która w naszym czasie szczególnie potrzebuje zespolenia z cnotą nadziei. Dają nam tego najbardziej wymowny przykład męczennicy (nr 20).
Bardzo ważnym zagadnieniem, przypomnianym przez papieża Franciszka, jest Sąd Boży (nr 22), który zbliża nas do lepszego rozumienia odpustu, który wydatnie otwiera nas na miłosierdzie Boże (nr 23). Budzi on zaufanie do pojednania sakramentalnego jako uczestnictwa w Chrystusowym sądzie, dokonanym nad grzechem w czasie Jego śmierci na Krzyżu (nr 23). W kontekście nadziei wydaje mi się bardzo ważne stwierdzenie Papieża: „Przebaczenie nie zmienia przeszłości, nie może zmienić tego, co już się wydarzyło; a mimo to przebaczenie może umożliwić przemianę przyszłości i życie w odmienny sposób, bez urazy, rozgoryczenia i zemsty. Przyszłość oświecona przebaczeniem pozwala na odczytanie przeszłości innymi, bardziej pogodnymi oczami, choć wciąż wyżłobionymi łzami” (nr 23). Można by nawet powiedzieć, że taki jest sens całego Roku Jubileuszowego, przeżywanego pod znakiem cnoty nadziei.
Pozostają nam właściwie do zrobienia dwie rzeczy: pielgrzymować jubileuszowo i przejść przez świętą Bramę Jubileuszową, uczestnicząc w sakramencie pokuty oraz
w przyjęciu odpustu, tj. darowaniu wszelkich kar doczesnych i wiecznych za grzechy już odpuszczone. W ten sposób można wejść w nowe życie, które otwiera przed nami Kościół, mający w papieżu do dyspozycji odpowiednią władzę duchową.
Zostaw komentarz