„Witaj, Święta Boża Rodzicielko, Ty wydałaś na świat Króla,
który włada niebem i ziemią na wieki wieków”.
Tą antyfoną maryjną rozpoczyna się Nowy Rok, ponieważ jest ona proponowana przez liturgię jako antyfona na wejście w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, którą obchodzimy 1 stycznia.
Autorem antyfony jest Seduliusz Szkot, irlandzki mnich, pisarz i poeta, żyjący i tworzący w Leodium (obecnie Liège we współczesnej Belgii) w połowie IX wieku. „Witaj” kierowane do Maryi w liturgii nawiązuje do tego „witaj”, które skierował do Niej anioł Gabriel w Nazarecie w czasie zwiastowania. Odzwierciedla się
w nim głos samego Boga, który Maryję wybrał, umiłował i włączył w swój plan zbawienia. Wskazuje to pozdrowienie na szczególną inicjatywę miłości Boga
w stosunku do ludzkości, która niejako koncentruje się w Maryi, aby przez Nią stać się powszechnym udziałem ludzi. Jest więc zasadniczy powód do wyrażenia uroczystej radości i zauważenia działania Bożego. Jest powód do wzniosłego zwrócenia się do Maryi.
Mamy zwyczaj, że w chwilach uroczystych pozdrowień kierowanych do rozmaitych ludzi, przypominamy ich funkcje, tytuły, urzędy, zaszczyty i godności. Ten sposób mówienia ma na celu pokazanie racji, ze względu na które ktoś zasługuje na uwagę. Także w antyfonie został zastosowany ten sam zabieg. Pozdrowienie zawiera jasne określenie, do kogo jest kierowane: „Święta Boża Rodzicielko”. W tym określeniu zostaje wyrażona jedyna i niepowtarzalna godność, którą Maryja została obdarowana. Jest Matką Syna Bożego, który dla nas i dla naszego zbawienia staje się człowiekiem. Aby nią mogła być w pełni, na miarę powołania i wagi wydarzenia zbawczego, została obdarowana wyjątkową świętością. Anioł pozdrawia