Podziękowania Najświętszej Maryi Pannie, św. Maksymilianowi i naszym świętym Orędownikom
Wydawnictwo Ojców Franciszkanów Niepokalanów
wraz z Redakcją „Rycerza Niepokalanej” pragną podziękować Księżom Proboszczom
za zaproszenie i możliwość promocji naszego miesięcznika w swoich parafiach.
Gościli nas:
Ks. Proboszcz Witold Mikulski, par. pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w miejscowości Dub,
Ks. Proboszcz Ireneusz Wójcik, par. pw. św. Michała Archanioła w Wietrznie,
Ks. Proboszcz Józef Bąk, par. pw. Chrystusa Króla w Górze Motycznej,
Ks. Proboszcz Wiesław Kiebuła, par. pw. NMP Królowej Polski w Michałowicach,
Ks. Proboszcz Seweryn Wiatrowski, par. pw. św. Andrzeja Apostoła w Wąsoszu Górnym.
Jeszcze raz dziękujemy za zaproszenie i ogromną życzliwość. Bóg zapłać!
Matce Bożej Niepokalanej, św. Józefowi i św. Ekspedytowi, patronowi spraw finansowych, składam wielkie podziękowania za udzielenie mi pomocy w trudnej sytuacji finansowej. We wspomnienie Matki Bożej Królowej udało mi się sprzedać działkę z bardzo niekorzystnymi warunkami i zastrzeżeniami, czyniącymi ją bezużyteczną. Po śmierci żony, rycerki Niepokalanej od 5 maja 1985 roku, zmarłej w Zjazd Rycerstwa 29 lipca 2018, sytuacja moja i niepełnosprawnej córki bardzo się pogorszyła z uwagi na moją skromną
emeryturę. Odmówiłem już nowennę do św. Ekspedyta w tej sprawie i zostałem wysłuchany. Bez tej pomocy finansowej brakowało mi pieniędzy na podstawowe zakupy. Dziękuję bardzo Matce Bożej Niepokalanej.
JÓZEF Z MAZOWSZA
Pragnę na łamach „Rycerza” podziękować Panu Jezusowi i Matce Bożej za zdanie egzaminu na prawo jazdy przez mego wnuka, za zdrowie oraz wszelkie łaski.
Św. Józefie, Opiekunie rodzin, wstawiaj się za mną i rodzinami moich dzieci u Boga
i wypraszaj nam potrzebne łaski. Matko Niepokalana, dziękuję za opiekę nad nami i proszę Cię, nie opuszczaj nas. Polecam Ci siebie, rodziny moich dzieci, wnuki, prawnuki. Czuwaj nad nami.
WDZIĘCZNA CZCICIELKA IRENA
Dziękuję Ci, Matko Najświętsza, za dotychczasową opiekę nad moją rodziną. To Ty pozwoliłaś nam przezwyciężyć wszystkie trudne chwile w naszym życiu. Bardzo dziękuję Ci za udaną operację syna. Moje dzieci borykają się z różnymi przeciwnościami życia. Dlatego polecam je Twojej szczególnej opiece. Kochana Matko, wstawiaj się za nami u swojego Syna.
WDZIĘCZNA MATKA
Przenajświętsza Matko nasza, Maryjo, pragnę Ci podziękować za wszelkie łaski, którymi obdarzasz mnie i moją rodzinę. Szczególne dzięki składam za łaskę opieki nad moją wnuczką, o którą prosiłam przed laty, o szczęśliwą operację, dzięki której może normalnie chodzić. Pragnę podziękować także za uratowanie małżeństwa mojej wnuczki, za wstawiennictwem Świętych, a w szczególności św. Jana Pawła II, św. Ojca Maksymiliana i św. Ojca Pio oraz Matki Bożej Pompejańskiej.
WDZIĘCZNA RYCERKA
Niepokalana Maryjo, Matko nasza, Jezu Miłosierny, św. Ojcze Maksymilianie, św. Janie Pawle II i całe niebo Świętych, do których modlę się we wszystkich potrzebach. Dziękuję za wysłuchanie moich próśb i za nieustanną opiekę nad całą moją rodziną. Dziękuję za 42 lata małżeństwa, za trójkę dzieci, które założyły już swe rodziny
i zawarły związki małżeńskie przed obliczem Boga Najwyższego. Proszę Cię, Mateczko, aby nigdy nie oddaliły się od wiary. Dziękuję za zdrowe i zdolne wnuki, a przede wszystkim za uzdrowienie członków rodziny córki z COVID, którzy bardzo ciężko przechodzili chorobę, ale po dwóch tygodniach nastąpiła znaczna poprawa. Wierzę, że to za sprawą Niepokalanej, Miłosiernego Jezusa i wszystkich Świętych, do których zanosiłam modły. Proszę, Mateczko, prowadź nas w dalszym życiu i otaczaj płaszczem swojej opieki.
WDZIĘCZNA RYCERKA NIEPOKALANEJ
Pragnę podziękować Matce Bożej za Jej opiekę i wysłuchanie różnych próśb, zwłaszcza tych o zdrowie.
GABRIELA
Matuchno ukochana, chciałabym podziękować przez wstawiennictwo: św. Dominika, św. Gerarda, św. Jana Pawła II,
św. Bernadety oraz bł. Marianny Biernackiej i przede wszystkim za Twoje orędownictwo u Syna Twego za otrzymaną łaskę macierzyństwa dla mojej córki Katarzyny. Córka od dłuższego czasu starała się z mężem o potomstwo, ale bezskutecznie. Podjęli leczenie, a ja w ich imieniu podjęłam szturm modlitewny do nieba. Zamawiałam Msze święte oraz prosiłam Świętych o wstawiennictwo w tej intencji. Wierzyłam, że Pan Bóg ma wobec nas
plany, na które musimy pozwolić. Wierzyłam też, że kiedyś zostanę babcią i doczekamy się pociechy w osobie maluszka.
13 października, w ostatni dzień przypomnienia objawień fatimskich, po powrocie z kościoła otrzymałam telefon od córki, że jest w stanie błogosławionym. Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Wiem, że także Ty, Maryjo, łaskawie spojrzałaś na swoich rycerzy i prosiłaś Syna swego o tę łaskę. Dziękuję Ci, Maryjo, z całego serca oraz proszę nadal o opiekę nad córką oraz o zdrowie dla niej i poczętego dziecka.
WDZIĘCZNA RYCERKA ALINA
Chciałam podziękować Najświętszej Maryi Pannie za spełnienie przed laty mych próśb, a mianowicie o dobrze płatną pracę i samochód. Obiecałam Matce Bożej, że podziękuję na łamach „Rycerza Niepokalanej”, co też czynię.
BARBARA
Pragnę podziękować Panu Bogu i za wstawiennictwo Matki Bożej oraz św. Ojca Maksymiliana za wszelkie łaski, które spotkały moją rodzinę. Szczególnie dziękuję za dobrego męża i wspaniałe dzieci; za ich życie i rozwój. Dziś są już dorosłe. Dziękuję za opiekę przy narodzinach naszego drugiego syna (urodził się w 32. tygodniu ciąży) i przez pierwszy rok jego życia spotkało nas wiele trudów związanych z wcześniactwem. Rok wcześniej urodziłam martwą córeczkę
w przewidywanym terminie porodu. Dziękuję za to, że daliśmy wtedy radę i za ciągłą opiekę. Panu Bogu, rodzinie i sąsiadom niech będą dzięki.
ALICJA
Najukochańsza Mateńko! Od wielu lat jestem rycerką Niepokalanej i otrzymuję „Rycerza”. Pragnę podziękować za otrzymane łaski, co obiecałam uczynić na łamach czasopisma. Wiele razy w życiu zostałam uzdrowiona dzięki Matce Najświętszej. Kiedy ostatnio byłam w szpitalu, myślałam, że już nie wrócę do domu. Ciągle się modliłam o dobre wyniki. Przeszłam wiele badań. Wszystko skończyło się dobrze. Wyniki dobre. Ale to zasługa Twojego Syna przez Twoje wstawiennictwo. Pod koniec 2021 roku miałam biopsję – z niepokojem
czekałam na wynik. Nie ustawałam w modlitwie i do dzisiaj każdego dnia dziękuję za wszelkie „cuda”, bo tak to mogę nazwać. Dziękuję również za moją rodzinę. Za kochanego męża, z którym przeżyliśmy już 45 lat, za kochane dzieci, którymi nas obdarzył Pan Bóg. Doczekaliśmy się czterech wnuków. Pragnę podziękować jeszcze raz za wszystko, co Pan Bóg i Matka Najświętsza uczynili w naszym życiu. Mogłabym wiele opisywać, ale z tego wyszłaby książka.
Ty, Mateńko, wiesz, co uczyniłaś, bo do
Ciebie zwracam się codziennie.
WDZIĘCZNA RYCERKA NIEPOKALANEJ TERESA ■