«Nie wiecie, o co prosicie.»

Ksiądz Piotr Pawlukiewicz w jednej z katechez nauczał: „Jesteśmy przyzwyczajeni że wszystko chcemy natychmiast – a w Kościele wszystko się dzieje według Bożego planu. Apostołowie musieli trzy lata chodzić za Jezusem, a my byśmy wszystko już chcieli. Do ojca Augustyna przyszła kiedyś kobieta i mówi, że mąż pije już 30 lat, że jest alkoholikiem, że wytrzymać się nie da i co by ojciec polecił? Rumianek. Trzy razy dziennie – odpowiedział”.

Często prosimy Pana Boga o rzeczy i sprawy, które według nas są nam do życia niezbędnie potrzebne. Lista naszych życzeń potrafi być naprawdę długa. Bo łatwo jest prosić o coś, co znamy i co mamy zaplanowane. O wiele trudniej jest prosić Pana o wypełnienie woli Bożej. Bo kielich, który przyjdzie nam wypić, jest tajemnicą. A wszystko co jest nieznane, może budzić niepewność i lęk.

Czy tak naprawdę wiem, o co proszę? Czy moja modlitwa jest pełna zawierzania?

Najświętsza Maryjo Niepokalana, Arko Przymierza, módl się za nami, byśmy potrafili modlić się o wypełnienie się woli Bożej w naszym życiu.