Nefryt

Nefryt

Intencja
Rycerstwa Niepokalanej na wrzesień:
Aby nasza relacja z Niepokalaną była dojrzała i stała się fundamentem naszej drogi do świętości na wzór św. Maksymiliana.

Pewien chiński chłopiec chciał nauczyć się szlifowania nefrytów. Dlatego udał się do najlepszego nauczyciela zawodu w całych Chinach, a ten przyjął go na ucznia. Pierwszego dnia nauczyciel dał mu kawałek nefrytu i polecił:
‒ Zaciśnij go w dłoni.
Przez cały dzień chłopiec stał nieruchomo, trzymając w ręce nefryt. Nie robił nic innego. Następnego dnia przyszedł odważnie do nauczyciela, z nadzieją, że nauczy się czegoś nowego. Lecz mężczyzna znów włożył mu do ręki kawałek nefrytu i powiedział:
‒ Trzymaj go dobrze.
I znowu przez cały dzień jedynym zajęciem chłopca było trzymanie w zaciśniętej dłoni kawałka nefrytu. Tak było następnego dnia i kolejnego także, co więcej ‒ tak było przez cały rok. Wreszcie któregoś ranka chłopiec przyszedł do nauczyciela i jak zwykle wyciągnął do niego otwartą dłoń. Nauczyciel włożył mu do ręki kamień. Lecz kiedy tylko kamień lekko musnął jego dłoń, chłopiec wykrzyknął:
‒ Ależ to nie jest nefryt!
Nauczyciel, uśmiechając się, stwierdził:
‒ Teraz już znasz nefryty.
Nie mogę powiedzieć, że kogoś naprawdę znam, gdy widziałem go dwa razy w życiu, wiem, jak się nazywa i skąd pochodzi. Głębokich i dojrzałych relacji nie buduje się w tydzień ani miesiąc. Do tego potrzebny jest czas, dużo czasu spędzonego razem. Odnosi się to tak do naszych ludzkich relacji, jak i do tych duchowych. Patrząc na św. Ojca Maksymiliana, widzimy, że od najmłodszych lat starał się poznawać Niepokalaną. Przez Jej ręce zanosił do Boga modlitwy, Jej powierzał swoje plany
i zapraszał Ją, aby Ona się nimi zajęła. Im stawał się starszy, tym lepiej Ją poznawał i tym gorliwiej zabiegał, aby wszystko, co robi, było dla Niej. Można powiedzieć, że poświęcany Jej czas zbliżał Go do Niej. Dlatego właśnie On może być dla nas prawdziwym wzorem i nauczycielem nawiązywania i pogłębiania dojrzałej relacji z Niepokalaną. ■

Zajrzyj do nas na FB