Aby nie zostali sami…

Aby nie zostali sami...

Na temat działalności Fundacji  “Javani” z prezes Dorotą Napierałą rozmawia Agnieszka Bogucka-Abramowicz

Fundacja “Javani” powstała z potrzeby serca.  Pomaga wszystkim nastolatkom, którzy zbyt wcześnie weszli w rodzicielstwo i którym świat coraz częściej  podpowiada tylko jedno rozwiązanie. Fundacja stara się przekazać rodzinom, że sytuacja w jakiej się znaleźli to nie koniec świata – to początek nowego życia i nowej rodziny z mamą i tatą. Patronką  Fundacji jest obrończyni  życia dzieci nienarodzonych święta  Matka Teresa z Kalkuty.

 Co oznacza javani ?

“Javani” to  w języku hindi “młodzież”, a nasza działalność zaczęła się od  od współpracy z rodziną, która potrzebowała wsparcia i spotkania tam nastolatka, który został ojcem. Od tego momentu ruszyło tworzenie zespołu osób gotowych do niesienia pomocy bardzo młodym rodzicom i ich otoczeniu.

 

Do kogo jest skierowana działalność fundacji i kto ją tworzy ?

Każde rodzicielstwo, nawet gdy  zdarzy  się w nieodpowiednim momencie i okolicznościach, jest wartością. Nasze działania obejmują wszystkich potrzebujących pomocy w kryzysie, jakim jest pojawienie się nastoletniej ciąży. Zwracają się do nas z całej Polski zarówno sami młodzi, jak i ich krewni  czy przyjaciele. W gronie naszych wolontariuszy są osoby mogące udzielić wsparcia w różnych  wymiarach życia tworzącej się rodziny: przedstawiciele środowiska medycznego, psychologowie, prawnicy, doradcy zawodowi  i inni.

 

Jestem w ciąży, jestem nastolatką i co dalej ?

Udzielamy zawsze  pomocy takiej, jaka jest na danym etapie potrzebna i o jaką jesteśmy poproszeni. Często dla młodych trudne jest przekazanie rodzicom wiadomości o ciąży. Boją się ich reakcji. Wtedy przydaje się pomoc psychologa i mediatora. Zwracamy uwagę, że warto do takiej rozmowy się przygotować, pokazać, że pewne sprawy już zostały przemyślane. Czasem taka pomoc zupełnie wystarczy i dalej rodziny zaczynają działać w nowej rzeczywistości. Gdy jest potrzeba, nastolatki mogą korzystać z pomocy położnej, wyjaśniamy, jak ułożyć sprawy dalszej nauki, a także, jak uregulować kwestie prawne- zwłaszcza te związane z ustanowieniem opieki prawnej. W sprawach bytowych podpowiadamy, do kogo i jak zwrócić się o pomoc.

 

Do jakiego etapu pomagacie państwo młodym rodzicom ?

To zależy od sytuacji konkretnej rodziny. Czasem wystarczy tylko to początkowe wsparcie, czasem pomoc w przygotowaniu do pojawienia się dziecka w domu, a czasem młodym rodzicom zależy na towarzyszeniu im także po jego  narodzinach. Chętnie podtrzymujemy kontakty z naszymi podopiecznymi, jeśli tylko mają na to ochotę- po to powstał klub nastoletniego rodzica, czyli miejsce spotkań i wymiany doświadczeń. To młode rodziny decydują , jak długo chcą korzystać z naszego wsparcia.

 

Fundacja prowadzi działalność na kilku płaszczyznach ….

To jest tak, że odpowiadamy na pytania (zadawane drogą telefoniczną, mejlowo czy w kontakcie osobistym), a zatem pomagamy w tych dziedzinach, z których padają pytania. Pomagamy wszystkim, którzy tego potrzebują. Jeśli ktoś pyta o opiekę duchową, to ją zapewnimy; potrzebuje porady prawnej w związku ze sprawami nastoletniego rodzicielstwa- podpowiemy. Dziewczyna boi się porodu- nasza położna wszystko na spokojnie wyjaśni.

Jeśli chodzi o edukację, to przed pandemią odbywały się spotkania np. w szkołach, a teraz powstaje film. Mówimy  o działaniach fundacji o tym, jak ważne jest dbanie o zdrowie kobiety w ciąży. Nasze dotychczasowe doświadczenia wskazują, jak istotny  jest konkret i namacalne potwierdzenie teorii.  W naszym przypadku są to lalki interaktywne – symulatory niemowląt z zespołem FAS ( alkoholowy zespół płodowy ) i zespołem odstawiennym (na głodzie narkotycznym). Zajęcia koncentrują się na profilaktyce używania alkoholu i narkotyków w ciąży, ale prowokują także refleksje nad używkami w ogóle.

 

Najtrudniejsze przypadki z jakimi pani spotkała się podczas swojej pracy?

Prawda jest taka, że dla każdego nastolatka i otoczenia to  jego sytuacja jest najtrudniejsza i w nią trzeba wejść. Ich historie są bardzo różne, czasami rzeczywiście skomplikowane. I wielu z nich świetnie sobie radzi, dojrzewają, biorą odpowiedzialność.  Walczą z przeciwnościami, godzą obowiązki domowe i szkolne, podejmują pracę. Pięknie jest widzieć, gdy ktoś, kto jeszcze niedawno potrzebował pomocy, sam stara się czymś podzielić albo gdy osoba początkowo zbuntowana na wieść o ciąży- wzrusza się, gdy dostaje od kogoś wyprawkę dla malucha.  To przynosi radość pomagającym.

 

Jak was   można was znaleźć ?

Dla wszystkich, którzy potrzebują pomocy jest do dyspozycji numer telefonu 506 822 449. Zapraszamy na stronę www javani.ovh oraz na fejsbukowy profil.  Jest jeszcze pytanie: jak nas znaleźć? Dzięki życzliwości tych, którzy zechcą o nas opowiedzieć. Można udostępnić profil fundacji i wpisy na fb, a można także znaleźć dobrą lokalizację dla naszego baneru- byłoby świetnie, gdyby pojawiły się w różnych zakątkach Polski. Mamy już dowody, że to działa. Dzięki banerom też trafiają do nas ci, którzy potrzebują wsparcia.

To docieranie z informacją jest najważniejsze. Czasami na naszym fejsbukowym profilu prosimy o konkretne rzeczy- ostatnio było to łóżko dla nastoletniej mamy.  Czasem potrzebny jest wózek albo wyprawka. Nie prowadzimy bowiem magazynu dziecięcego wyposażenia, tylko doraźnie odpowiadamy na potrzeby.  Hojność ludzi jest niezwykła. Chciałabym jednak jeszcze raz podkreślić: bardzo ważne jest, by informacja o pomocy docierała jak najszerzej. Żeby żadna dziewczyna ani żaden chłopak nie zostali sami z tym, co jest dla nich w danym momencie bardzo trudne. A wiemy z doświadczenia, że wszystko można poukładać tak, aby nie było zranień.  Nie zawsze skończy się jak w filmie, ale zawsze uda się znaleźć optymalne rozwiązanie.

 

 

Zajrzyj do nas na FB

Warto zobaczyć