Co to znaczy nie krytykować? Czy to znaczy, że nie mamy nic mówić
i o wadach? Nie! Każda rzecz stworzona jest ograniczona – ma swoje granice – i należy ją ciągle udoskonalać, usuwać wady i niedoskonałości. Ale krytykować, to znaczy mówić o wadach bliźniego do tych, którzy nie mają obowiązku
i nie mogą zła naprawić. Kto mówi o wadach współbrata drugiemu bratu, który nie ma obowiązku i nie może zła naprawić, grzeszy przeciwko ósmemu przykazaniu Bożemu. Dalej, jeżeli jakaś obmowa przejdzie przez kilka ust, zniekształca się i wówczas mogą już być rzeczy nieprawdziwe, a więc będzie oszczerstwem, czyli grzechem jeszcze cięższym od obmowy.
Mówiąc tylko o wadach bliźniego, nie przedstawiamy całej rzeczywistości,
bo każdy człowiek prócz wad ma i cnoty – dodatnie strony.
Niepokalanów, 26 lipca 1936 roku