Niezawodna patronka spraw beznadziejnych

Święta Rito, patronko ludzi potrzebujących pomocy, proszę o Twoje wstawiennictwo w intencji znalezienia dobrego i troskliwego męża!

Proszę za pośrednictwem świętej  Rity o uzdrowienie z depresji!

Bardzo proszę,  aby w tym roku udało mi się obronić tytuł magistra i żebym ukończyła studia ! 

Droga Święta  Rito! Czuwaj  nad moimi uczniami, którzy piszą maturę z języka polskiego. Proszę o dobry wynik dla nich!

Święta Rito, pomóż! Proszę Cię o uwolnienie męża z nałogu alkoholizmu, o poprawę relacji w rodzinie.

 

Kim jest Święta Rita, o której wstawiennictwo proszą  ludzie z całego świata  – w Polsce, Włoszech i innych zakątkach Europy a także, w Ameryce Łacińskiej, Indonezji  czy na Filipinach ?

Dlaczego cuda Świętej wzbudzają tyle emocji i dlaczego modliła się o śmierć dla swojego męża i synów ?

Urodziła się w Cascii między rokiem 1360 a 1380. Niektóre źródła  podają, że przyszła na świat jako dziecko starszych rodziców, a jej narodzinom towarzyszyły nadzwyczajne znaki.

Najbardziej znane i udokumentowane jest opowiadanie o roju pszczół, które obsiadły usta nowo narodzonej dziewczynki, jakby właśnie tam chciały złożyć miód i ani jedna nie użądliła dziecka. Dawne kroniki podają też, że już w dzieciństwie Rita „odznaczała się wyjątkową niewinnością i wrażliwością serca oraz wielkim pragnieniem najściślejszego złączenia z Bogiem”. Na chrzcie świętym otrzymała imię Margherita, czyli zdrobniałe Rita –

– „perła” .

Mąż, synowie i łzy

Sytuacja materialna jej rodziny sprawiła, że w bardzo młodym wieku rodzice wydali ją za mąż, aby w ten sposób poprawić warunki bytowe. Wybrankiem został awanturnik i rozpustnik, przez którego Rita wylała morze łez i za którego nieustannie się modliła – Paul Mancini. Mieli dwóch synów, którzy mentalnością i stylem życia ( ku rozpaczy matki) przypominali ojca . Jej mąż zginął w wyniku porachunków dwóch rodów. Na łożu śmierci, błagał żonę o przebaczenie….

W dawnej biografii można wyczytać, że Rita „modliła się do Boga w intencji zabójcy męża, posłuszna Bożym nakazom, mając w pamięci przykład swego Pana, który wisząc na krzyżu, przebaczył swym zabójcom; i więcej nawet: prosiła i błagała swych synów, aby i oni przebaczyli i odpuścili zniewagę dla miłości Boga.

Niestety, jej synowie  postanowili  pomścić śmierć ojca, zgodnie z panującym na tych terenach i w tym czasie  prawem wendety. Rita modliła się, by – jeśli mają kogoś zabić – sami zmarli, nie doczekawszy dorosłości. Rok później śmiertelnie zachorowali podczas epidemii czerwonki.

Cierń Jezusa

Rita została sama . Była trzydziestoletnią kobietą z bagażem ciężkich życiowych doświadczeń, która postanowiła wstąpić do zakonu. Wybrała augustianki. Z racji tego,

że nie umiała pisać i czytać została przeznaczona do najprostszych czynności zakonnych.

Ze źródeł dowiadujemy się:

„Zdarzyło się, że wielebna matka przełożona chcąc wystawić na próbę posłuszeństwo błogosławionej Rity, przez długi czas nakazywała jej podlewanie jednej uschłej rośliny, znajdującej się w ich ogrodzie, ona zaś chętnie i cierpliwie to czyniła. I oto ów uschły pęd znów zaczął wydawać znakomite owoce w wielkiej obfitości”.

To, co ją w sposób szczególny wyróżniało w życiu zakonnym , to  nabożeństwo do Męki Pańskiej. W swoich modlitwach prosiła , aby mogła doświadczyć męki  i bólu chociaż jednego ciernia z korony cierniowej Jezusa. Jej modlitwa została wysłuchana. W biografii czytamy:

„Powróciwszy do klasztoru [po wysłuchaniu poruszającego kazania o męce Pana Jezusa], natychmiast udała się przed wizerunek Chrystusa Ukrzyżowanego i tam modląc się i medytując z wielkim uczuciem w sercu… błagała ze łzami i z wielką żarliwością, i w gorących słowach, płynących z jej rozpłomienionego serca, prosiła Jezusa Chrystusa o tę łaskę, aby mogła odczuwać w swym ciele taki sam ból, jaki znosił Jezus Chrystus z powodu jednego tylko ostrego ciernia z najświętszej korony… i zasłużyła sobie na to, by zostać wysłuchaną, bowiem pośrodku czoła poczuła nie tylko ból kłujących cierni, lecz jeden z nich pozostał w jej ciele, kalecząc ją i pozostawiając ranę, którą nosiła już do końca życia „ .

 

Róża na śniegu

 

Jeszcze jedno niezwykłe wydarzenie wiąże się ze świętą Ritą i tłumaczy dlaczego w dniu jej śmierci 22 maja, wierni do kościołów pod jej wezwaniem  przychodzą z bukietami róż. Oddajmy głos legendzie:

„Oto spodobało się Bogu naszemu Panu dać widomy dowód miłości, jaką darzył swą umiłowaną oblubienicę. W pełni najostrzejszej zimy, gdy wszystko okryte było śniegiem, odwiedziła ją pewna krewna. A kiedy się z nią żegnała przed odejściem, zapytała, co mogłaby jej przynieść w podarunku. Rita odrzekła, że pragnęłaby otrzymać różę i dwie figi z jej ogrodu. Dobra kobieta uśmiechnęła się, sądząc, że chora majaczy z wielkiego bólu. Powróciwszy jednak do domu, przeszła na skraj ogrodu i zobaczyła na gałązkach pozbawionych liści i pokrytych śniegiem przepiękną kwitnącą różę, a na nagim drzewie dwie dojrzałe figi. Wielce zdziwiła się tym widokiem, zważywszy na porę roku i panujący chłód. Zaraz też zerwała cudowny kwiat i owoce i zaniosła je Ricie „ .

 

Cuda

 

Zmarła na gruźlicę w opinii świętości 22 maja 1457 roku . Została pochowana w kościele w Cascii, a grób stał się celem pielgrzymek wiernych, ich nawróceń i cudów za jej pośrednictwem . We Włoszech swoją popularnością ustępuje tylko świętemu Antoniemu.

Nienaruszone ciało św. Rity złożone w sarkofagu jest dziś celem pielgrzymek z całego świata. Daje się tam odczuć w okolicach grobu pewien słodkawy zapach, którego źródłem jest według wielu właśnie jej ciało, leżące w przeszklonej trumnie. Są nawet relacje mówiące o tym, że święta leży w różnych pozycjach, a nawet że otwiera niekiedy oczy.

Jest patronką spraw trudnych i beznadziejnych, osób chorych, rannych, poniżanych, problemów małżeńskich i matek.

 

Modlitwa za wstawiennictwem Świętej Rity

Święta Rito, Patronko spraw trudnych, Orędowniczko w sytuacjach beznadziejnych, cudna gwiazdo świętego Kościoła naszego, zwierciadło cierpliwości, pogromicielko szatanów, lekarko chorych, pociecho strapionych, wzorze prawdziwej świętości, ukochana Oblubienico Chrystusa Pana naznaczona cierniem z korony Ukrzyżowanego. Z głębi serca czczę Ciebie i zarazem błagam módl się za mną, o uległość woli Bożej we wszystkich przeciwnościach mojego życia. Przybądź mi z pomocą, o święta Rito i spraw, abym doznała skutków Twej opieki, by modlitwy moje u tronu Bożego stały się skuteczne. Wyproś mi wzmocnienie wiary, nadziei i miłości, szczerego i dziecięcego nabożeństwa do Matki Bożej oraz łaskę… (wymienić ją).

I to spraw, abym zwyciężywszy wszelkie przeszkody i pokusy, mogła dojść kiedyś do nieba i tam Ci dziękować i wiecznie cieszyć się towarzystwem Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.

 

 

Źródła: augustianki.nazwa.pl