Miłość aż po śmierć. Św. Teresa uczy, że cierpienie, pokuta i oddanie mogą stać się drogą do nieba.
Głowna 2
Heading
Wspólczesna trendy / Depositphotos
Rodzina czy samotność? Kryzys demograficznyw Polsce i jak go zatrzymać
W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Jeszcze kilkanaście lat temu w polskich domach słychać było więcej dziecięcego śmiechu, a dziś przybywa raczej… psów i kotów traktowanych jak dzieci. W 2023 roku w Polsce urodziło się najmniej dzieci od czasów II wojny światowej. Współczynnik dzietności wynosi około 1,15 – to znaczy, że na jedną kobietę przypada średnio tylko trochę ponad...
„Żyć i umrzeć z miłości” — św. Teresa z Lisieux /AI
Praktyka kochania cz. 4.
Miłość silniejsza niż śmierć. Św. Teresa z Lisieux uczy, jak ofiara, pokora i tęsknota stają się drogą do nieba.
na zdjęciu:
fragment obrazu Jana MATEJKI,
Konstytucja 3 Maja 1791 ROKU,
1891/ wikimedia commons
Polski maj
Maj dla Polaków zawsze był i chyba pozostanie miesiącem szczególnym. Jak kronika – gromadzi wydarzenia z historii. Raz w oprawie gorzkiej refleksji, zawsze jako wzorzec genu Narodu, który od Mieszkowego chrztu wiarę przyjął w depozyt, by ją chronić i jej strzec. Po wielokroć już Opatrzność właśnie w onym „Maryjnym” miesiącu w sposób szczególny dawała znaki, nierzadko wsparcie, właśnie dlatego, że...
Pod sztandarem miłości” — św. Teresa z Lisieux /AI
Praktyka kochania cz. 3.
Małość, cierpliwość, zaufanie. Św. Teresa z Lisieux pokazuje, że miłość może stać się siłą serca Kościoła.
OBRAZ VINCENZA ANGELO ORELLEGO,
Św. Małgorzata z Kortony,
w Kościele San Lorenzo
w Bergamo
/ wikimedia commons
Św. Małgorzata z Kortony
Dnia 15 maja wspominamy św. Małgorzatę z Kortony.Małgorzata z Kortony urodziła się w Laviano we Włoszech. Jej rodzice pracowali na roli. Byli prawymi, pobożnymi ludźmi i tak też wychowywali swoją córkę. Kiedy Małgorzata miała siedem lat, zmarła jej matka.Ojciec po dwóch latach ożenił się ponownie. Macocha nie miała dla niej serca i to wpłynęło na dalsze jej życie. Coraz bardziej...
obraz Jezusa Miłosiernego
Eugeniusza KAZIMIROWSKIEGO,
1934 / wikimedia commons
Czy wyjdzie iskra?
W Dzienniczku św. Siostry Faustyny znajdują się słowa, które Mistyczka miała usłyszeć od Pana Jezusa podczas jednej z wizji: „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje” (Dzienniczek, 1732).Co to znaczy, że Polska będzie posłuszna Bożej woli? I która Polska? Czy ta,...
Miłość wypala lęk / AI
Praktyka kochania cz. 2.
Miłość nie kalkuluje, lecz przemienia. Teresa z Lisieux pokazuje, jak ogień Boży wypala lęk, rachunek i grzech.
Miłość ukryta w codzienności” — św. Teresa z Lisieux /AI
Praktyka kochania
Miłość to nie emocja, lecz codzienny wybór. Św. Teresa ukazuje drogę ukrycia, liturgii i krzyża z Jezusem.
Marsz niepodległości w warszawie, 2017 rok, /Depositphotos
Prawny obowiązek „miłości Ojczyzny
sensie formalnym, w polskim systemie prawnym nie znajdziemy przepisu „dekretującego” moralny obowiązek „miłości Ojczyzny”.Takie zobowiązania są jednak obecne w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz innych powszechnie obowiązujących aktach prawnych. W świetle obowiązującej Konstytucji możemy wyróżnić cztery kategorie zobowiązań prawnych do zachowań o charakterze patriotycznym: obowiązek wierności Rzeczypospolitej i troska o dobro wspólne; obowiązek obrony Ojczyzny; obowiązek przestrzegania prawa stanowionego oraz obowiązek...
Św. Teresa z Lisieux — światło miłości pod krzyżem / AI
Praktyka kochania cz. 1.
Miłość, która przemienia. Odkryj duchową głębię poematu „Żyć miłością” św. Teresy i jej praktykę miłowania.
an Budziaszek /
fot. ze zbiorów autora
Ocaleni.Tajemnica Tajemnic Jana Budziaszka
Wśród ogromnej rzeszy ocalonych, których spotkałem na swojej drodze, Jan zasługuje na miejsce wyjątkowe. Każde spotkanie z nim grozizarażeniem się bezwarunkową miłością do Maryi. dy słuchasz jego historii, dostajesz w samo serce prawdziwie rekolekcyjny strzał, budzący nadzieję. Kiedy pod koniec lat 90. odnajdywałem moją drogę do Boga, to właśnie Jan Budziaszek stał się dla mnie przewodnikiem. Wówczas jeszcze nie znaliśmy...
